Ciekawy budzik dla faceta – przegląd

Wszyscy szczerze nienawidzimy jego dźwięku. Bez względu na to, czy ze snu wybudza nas melodyjka czy głos radiowego spikera, budzik nie cieszy się zbyt wielką sympatią. Może pora to zmienić?
Aby umilić sobie poranne wstawanie, warto wybrać ciekawy egzemplarz „bezlitosnego” budzika. Może być to śmieszny lub modny gadżet w męskim stylu. Zobaczcie nasze propozycje.

Dla estety

Proponujemy prosty budzik o nowoczesnym kształcie. Sprawdzi się w typowym męskim wnętrzu. Nie zajmuje wiele miejsca, a jego estetyka sprawi, że będzie godnie prezentował się na nocnym stoliku. Posiada m.in. termometr i kalendarz – dla tych, którzy lubią mieć wszystko zaplanowane.

Dla tradycjonalisty

Kształt robi swoje. Czarny wyświetlacz w dobrze znanej, popularnej oprawie. Nawet jeśli wstaniemy w złym humorze, taki budzik choć trochę poprawi nam nastrój. Prosty, ale efektowny gadżet dla miłośnika tradycyjnego designu.

Dla śpiocha

Mamy uciekający budzik. Orzeźwiający kolor tego gadżetu to tylko jeden z jego plusów. Prawdziwa frajda zaczyna się wtedy, gdy budzik próbuje nam uciekać. Wówczas nie ma rady – musimy wstać i złapać małego psotnika. Możesz nagrać w nim dowolny dźwięk, np. głos teściowej. Czy może być coś przyjemniejszego o poranku? ;-)

Dla nerwusa

Kto z nas nie miał ochoty uszkodzić budzika, gdy tak bardzo nie chciało się wstawać do pracy lub szkoły? Teraz jest to możliwe i to w kontrolowanych warunkach. Ten egzemplarz wyłączy się tylko wtedy, gdy jak James Bond wyciągniesz spod poduszki pistolet i strzelisz do niegodziwego budzika. Pobudka gwarantowana.

Dla fana Star Wars

W głębi duszy wszyscy jesteśmy przecież dziećmi. Jeśli uwielbiasz „Gwiezdne Wojny”, to może z pomocą bohatera filmu wstaniesz chętniej? Budzik mówi głosem R2D2. Jedno jest pewne – tym robotem aż żal cisnąć o ścianę. Lepiej po prostu grzecznie wstać.