Data modyfikacji:

Czym okryć się latem, gdy zrobi się zimno? 5 propozycji

Mogłoby się wydawać, że ten artykuł to modowy ekwiwalent poradnika pt. „Jak obrać ziemniaki”, ale uprzedzamy: w tym szaleństwie jest metoda. Podpowiemy Ci, co warto zabrać ze sobą na letnią imprezę, by nie trząść się z zimna. Musisz bowiem przyznać, że przerabiałeś to nie raz, prawda? Obiecujemy, że będzie praktycznie, kreatywnie i modnie.

1. Sweter


Gdyby nuda miała być wyrażona poprzez przedmiot, w Sevres, obok wzorca metra i kilograma, leżałby sweter. Przyznajemy, że klasyczny sweter jest najbardziej oczywistą i bezpieczną opcją. Zamiast jednak dźwigać przy sobie gruby i ciężki sweter akrylowy, postaw na cienką oraz zwiewną wełnę merynosową. Łatwo dać się zwieść pozorom, ale nawet cienki sweter merino zapewnia doskonały komfort termiczny. Nie bez powodu wełny tej używa się do produkcji odzieży termicznej. Zaletą takiego swetra są jego rozmiary po złożeniu – bez problemu schowasz go nawet do niewielkiej podręcznej torby lub dziarsko przewiesisz przez barki.

2. Bluza


Wielu elegantów próbuje wyeliminować ją ze swojej garderoby, jako element zbyt dziecinny, niepoważny, mało elegancki. Czy słusznie? Otóż nie. Nieformalność bluzy nie jest jej wadą, a zaletą. Za jej pomocą możesz podkreślić, że wspólny grill ze znajomymi z pracy nie jest sztywną, kurtuazyjną imprezą, a fajnym, luźnym spotkaniem i jesteś tam po to, by się dobrze bawić. Jeśli na co dzień nosisz eleganckie garnitury, koszule i drogie zegarki, wskoczenie w luźne joggery oraz bluzę będzie dla Ciebie prawdziwą przyjemnością. Wykorzystaj to chłodnymi letnimi wieczorami, które z początkiem września atakują ze zdwojoną siłą.

3. Kardigan


Jeśli nie wiesz czym jest kardigan, to już spieszymy z pomocą. Jest to długi, rozpinany sweter, wykonany z cieńszej lub grubszej dzianiny. Jego cechą szczególną jest szerokie wycięcie pod szyją, przypominające nieco klapy marynarki. Kardigan świetnie sprawdzi się zwłaszcza wtedy, jeśli masz na sobie koszulę z długim rękawem – komponuje się z nią bardzo dobrze. Nie oznacza to, rzecz jasna, że nie możesz go założyć na zwykły t-shirt. Rozpinany sweter męski zapewni Ci dobry komfort termiczny oraz wygodę, a przy okazji nada stylizacji należytej elegancji. Warto założyć go np. na półformalne przyjęcia, gdy wypada zachować odrobinę powagi. Na przeciwnym biegunie znajdują się kardigany streetwearowe, które szyte są najczęściej w kroju oversize i są typowo luźnym elementem garderoby.

4. Casualowa marynarka


Poszukujesz czegoś bardziej eleganckiego? W sukurs przyjdzie Ci zwykła marynarka. Najlepiej, jeśli wybierzesz tę nieco grubszą, bawełnianą, która ogrzeje Cię chłodnym wieczorem, a przy okazji nie sprawi, że zostaniesz odebrany jako „ten sztywniak z biura”. Zaletą casualowych bawełnianych marynarek jest też to, że nie będą wyglądać głupio nawet w połączeniu z letnimi szortami. W modzie męskiej ważna jest uniwersalność, dlatego na początek wybierz marynarkę w kolorze granatowym lub szarym. Połączysz je z wieloma innymi elementami garderoby znajdującymi się w Twojej szafie. 

5. Lekka letnia kurtka


Jeśli kurtka kojarzy Ci się tylko zimą, wiosną lub jesienią, czas najwyższy rozwiać ten pogląd. Wiele kurtek wręcz stworzonych jest do tego, by korzystać z nich późnym latem, gdy dni stają się tyleż krótsze co mroźniejsze. W roli letniej męskiej kurtki świetnie sprawdzi się stylowa skórzana ramoneska, nieco zapomniana już kurtka dżinsowa albo streetwearowa bomberka. Co zaś najważniejsze, musisz zwrócić dużą uwagę na krój. Wiele tanich, bazarowych kurtek skórzanych bądź denimowych ma się do stylowych kurtek tak, jak krzesło do krzesła elektrycznego. Niby to samo, ale efekt jakby nie ten.

Pamiętaj o deszczu!


W niektórych przypadkach będziesz musiał ochronić się nie tylko przed chłodem, ale i deszczem lub przenikliwą wilgocią. Jeśli nie chcesz sobie psuć wieczoru przy ognisku lub chcesz przenieść imprezę do domu bez ryzyka doszczętnego przemoczenia, przygotuj się zawczasu. Uratuje Cię przeciwdeszczowe poncho lub lekka i niewielka kurtka przeciwdeszczowa. Obie propozycje po złożeniu zajmują niewiele więcej miejsca niż portfel, więc możesz mieć je cały czas np. w biodrówce lub plecaku. W ostateczności sprawdzi się stary, poczciwy parasol.

Koniec lata nie musi oznaczać depresji i rezygnacji z uroków zabaw w plenerze. Pamiętaj jednak o tym, że już pod koniec sierpnia zmierzch przychodzi zaskakująco wcześnie, a wraz z nim – przenikliwe zimno. Lekkie okrycie wierzchnie rozwiąże ten problem.

Szymon Sonik