Data modyfikacji:

Facet zadbany czy metroseksualny? Jak ich odróżnić i gdzie jest granica 

Zgadza się, tytuł jest nieco przewrotny. Nie podejmujemy się wyznaczania granic, które są w rzeczywistości bardzo płynne i uznaniowe. Podpowiemy Ci jednak jakie czynniki mogą wpłynąć niekorzystnie na Twój wizerunek oraz sprawić, że zostaniesz odebrany zgoła odmiennie od oczekiwań. 

Czy warto o siebie dbać?


Na to pytanie warto odpowiedzieć jasno: oczywiście, że warto. Zapewne spotkasz na swojej drodze ananasków, którzy twierdzą inaczej, jednakże dbanie o swoje zdrowie, higienę i sprawność fizyczną to rzecz, jakiej nie można się wstydzić. Rolą dorosłego i odpowiedzialnego mężczyzny jest przecież regularnie się badać, by wyeliminować ryzyko zachorowania. Nie ma także nic dziwnego w chęci zadbania o stan skóry, włosów lub zębów. Wizyta w klubie fitness, u fizjoterapeuty lub na korcie tenisowym to zaś podstawa aktywności fizycznej, która pozwala zachować sprawność w każdym wieku. Chyba nie sądzisz, że bardziej męskie jest użalanie się na bóle stawów, mięśni lub kręgosłupa?

Co to mówi o Tobie?


Dbanie o siebie to wyraźny sygnał, że, jakkolwiek by to zabrzmiało, zależy Ci na sobie. Tego rodzaju szacunek do samego siebie jest niezbędny, by inni też mogli Cię szanować. Warto wspomnieć też o tym, że na wielu stanowiskach po prostu musisz być zadbany, bo Twój wizerunek jest wizytówką reprezentowanej przez Ciebie marki. Trudno wyobrazić sobie grubego trenera personalnego, dietetyka obżerającego się fast-foodami lub stylistę ubranego w zbyt długie dżinsy. Choć to zabrzmi brutalnie, ludzie bardziej ufają tym, którzy są zadbani, dobrze ubrani i wyglądają zdrowo. To swoim wyglądem robisz pierwsze wrażenie, zanim jeszcze będziesz mógł ukazać swój intelekt, erudycję lub charakter. Niezadbani mężczyźni sprawiają wrażenie leniwych, niezdarnych i mało interesujących.

Jakich mężczyzn pragną kobiety?


Jeśli spytasz kobietę o ulubiony typ mężczyzny, z pewnością usłyszysz o sile, męskości i charakterze. Nie musisz zresztą pytać, wystarczy że sięgniesz po pierwsze z brzegu romansidło. Bohaterowie książek dla kobiet to nic innego, jak obraz kobiecych pragnień i fantazji. Są tworzeni przez kobiety, dla kobiet. Nie znajdziesz tam jednak wymuskanych chłopców spędzających dnie u kosmetyczki. Jak to koresponduje z dbaniem o siebie?

Przyjrzyjmy się bliżej. „Prawdziwi mężczyźni”, o których marzą kobiety, są nieco szorstcy, nonszalanccy i bardzo pewni siebie. Nie przywiązują większej wagi do swojego stroju i nie poprawiają kompulsywnie krawata. Posiadają kilkudniowy zarost, a ich perfumy często mieszają się z wonią papierosowego dymu. Nie oznacza to jednak, że są zaniedbani. W rzeczywistości artystyczny nieład włosów czy nonszalancki zarost wymaga całkiem sporej interwencji i pielęgnacji. Spójrz na męskie kampanie reklamowe i plakaty wręcz ociekające samczą dzikością. Przygotowanie modela w dżinsach i minimalistycznym t-shircie to praca całego zespołu stylistów, kosmetyczek, specjalistów od światła, itd. Tu nie ma miejsca na przypadek.

Uważaj, by nie przesadzić


Mimo iż podziały na cechy męskie i damskie ulegają coraz powszechniejszemu zatarciu, wciąż mocno określają wymagania wobec płci. Czy musisz im sprostać? Nie, to Twój wolny wybór. Powinieneś mieć jednak na uwadze to, że będziesz oceniany przez ich pryzmat, nie masz bowiem wpływu na światopogląd innych ludzi.

W zachowaniu męskiego wizerunku ważne jest bowiem to, by nie popaść w przesadę. Nadmierne przywiązanie do wyglądu, wysoka emocjonalność oraz łagodność uznawane są w naszej kulturze za niemęskie, dlatego łatwo o etykietkę mężczyzny zniewieściałego, metroseksualnego lub „ciepłego”. Co gorsza, niezwykle trudno z tym walczyć. Choć na pierwszy rzut oka nie wpływa to w dużym stopniu na życie mężczyzny, to może sprawić kłopoty np. podczas wyboru pracy, kontaktów damsko-męskich, ustalania hierarchii w zespole, spotkań biznesowych oraz w wielu towarzyskich sytuacjach. Nie wspominając już o nieeleganckich i prymitywnych uwagach ze strony mężczyzn uznających się za samców alfa.

Jak tego uniknąć?


Przede wszystkim nie rezygnuj z chęci zadbania o siebie i wypracowania własnego stylu. Postaw też wyraźne granice samczym ananaskom i ucinaj wszelkie rubaszne oraz pasywno-agresywne uwagi na Twój temat. Jeśli czujesz, że brak Ci pewności siebie, pracuj nad nią, to pozytywnie wpłynie na Twój wizerunek. Postaw na wymagający sport, odkryj pasjonujące męskie hobby, a z pewnością zyskasz w oczach innych. Postaraj się także znaleźć własną granicę pomiędzy dbaniem o siebie, a przesadą. Najbezpieczniej jednak będzie trzymać się kanonu męskiej elegancji, który jest niepodważalnym wyznacznikiem dżentelmeńskich zasad dotyczących ubioru, pielęgnacji, zachowania oraz wielu innych spraw. 

Zapoznanie się z nim pozwoli Ci się otworzyć na świat męskiego stylu, ugruntować w poglądach oraz uniknąć chwilowych męskich mód. Co zaś najważniejsze, masz za sobą całą historię męskości, której wyśmiewanie jest po prostu strzałem w kolano. Jak to szło? Psy szczekają, karawana jedzie dalej.