Eleganckie płaszcze sprawdzają się w różnych warunkach
Wykonany z dobrego materiału płaszcz zapewni wystarczającą ilość ciepła nawet gdy termometr pokaże kilka lub kilkanaście stopni poniżej zera, a nie pozwoli nam się spocić, gdy nadejdzie odwilż. Kluczowe tutaj jest unikanie materiałów syntetycznych. Nie można odmówić im pewnych zalet, jeśli jednak chcemy, aby nasz płaszcz długo nam posłużył w dobrym stanie, a przy tym minimalizował ryzyko, że spocimy się podczas chodzenia w odrobinę cieplejszym otoczeniu - wybierzmy wełnę. Ten materiał sprawi, że płaszcz będzie przepuszczał powietrze, a mimo to nadal będzie całkiem dobrze izolował od zimna. Jeśli uda nam się nabyć model, w którym wełna zawiera choćby niewielki dodatek kaszmiru - tym bardziej będziemy zadowoleni z efektów noszenia płaszcza.
Płaszcz puchowy na ciężkie warunki
Mimo oczywistych skojarzeń z puchową kurtką, dobrze wybrany i odpowiednio dopasowany do naszej sylwetki płaszcz puchowy może być świetnym rozwiązaniem, gdy zima postanowi pokazać nam swoje najmroczniejsze oblicze. Przy tym, jeśli wybierzemy puch o wyższej sprężystości, to zapewni nam on ciepło nawet bez niepotrzebnego pogrubiania płaszcza. Nie przesadźmy jednak - te najwyższe stopnie sprężystości przeznaczone są raczej dla kombinezonów górskich, a nie dla płaszczy. Jeśli się okaże, że nie doceniliśmy potęgi mrozu i nawet nasz puchowy płaszcz to zbyt mało - nic straconego - zawsze pozostaje nam polecane przez mamy i babcie ubieranie się “na cebulkę”. Czasem wystarczy tylko grubsza marynarka, czasem nie obejdzie się bez termoaktywnej bielizny, warto też rozważyć założenie swetra lub cieplejszej bluzy. Jeśli skorzystamy z wersji naturalnej (np. wełna plus kaszmir - podobnie jak zalecaliśmy w przypadku płaszcza) lub z zaawansowanych technologii (specjalistyczna odzież termoaktywna) to nawet w najtrudniejszych warunkach przetrwamy w płaszczu.