Budrysówka
Jeśli nie lubisz płaszczy w stylu dyplomatki i wolisz coś zdecydowanie luźniejszego, wybierz budrysówkę. Łączy ona cechy płaszcza oraz wygodnej kurtki. Budrysówkę rozpoznasz po czterech dużych kołkach pełniących rolę guzików. Płaszcz ten jest zdecydowanie krótszy i może sięgać ledwo poniżej pośladka. Jego dużą zaletą jest to, że można zapiąć go pod samą szyję, podnosząc tym samym komfort termiczny. Zrobisz, co prawda, to samo w przypadku klasycznych płaszczy, bowiem posiadają one górny guzik, jednakże w praktyce wpływa to negatywnie na konstrukcje klap i może je zdefasonować. Dodatkowo budrysówka posiada kaptur, który ochroni Cię od wiatru i ogrzeje zimą. To propozycja doskonale łącząca się z nieformalnymi, codziennymi ubraniami, dlatego warto mieć ją w swojej garderobie.
Polo
Zbieżność nazwy płaszcza polo i dyscypliny sportowej uprawianej na koniach nie jest przypadkowa. To właśnie tego okrycia używali dawniej gracze polo podczas przerw w meczu. Płaszcz polo wykonuje się z grubej, mięsistej wełny w kamelowym kolorze. Tutaj też nie ma przypadku, bowiem do produkcji najlepszych płaszczy polo używa się drogiej wełny wielbłądziej, a dokładnie wełny baktariana — dwugarbnego wielbłąda spotykanego głównie w Azji.
Zaletą płaszcza polo jest jego uniwersalność. Pasuje zarówno do garnituru, zestawu smart casualowego, jak i dżinsów. To w dużej mierze zasługa jasnego, przypominającego beż koloru, który nadaje płaszczowi polo luzu. Jeśli zdecydujesz się na polo, wybierz model sięgający do kolan — prezentuje się dużo ładniej niż krótkie beżowe płaszcze sięgające do pośladków.