Decydując się na zakup trampek, postaw na ponadczasowe modele, które zawsze będą modne. Poniżej znajdziesz sneakersy, które zawsze warto umieścić na liście zakupów.
Marka New Balance kolejny rok z rzędu przeżywa niesamowity boom. Wszystko za sprawą Steve’a Jobsa, który z upodobaniem nosił szary model 993. New Balance z nijakich butów do biegania stały się jedną z ikon stylu niemalże z dnia na dzień. Sprawiła to nie tylko darmowa reklama zapewniona przez twórcę Apple’a, ale też znaczna poprawa jakości wykonania i ciekawy design poszczególnych modeli.
Jako że obecnie na ulicach aż roi się od posiadaczy obuwia z charakterystyczną literą N, można zdecydować się na nieco mniej popularny fason tych sneakersów. Warta rozważenia propozycja to model M373 o stylistyce nawiązującej wyraźnie do lat 80. XX wieku. Buty w kolorze marynarskiego granatu wykonane są z matowej skóry. Podszewkę uszyto z miękkiej tkaniny. Kauczukowa podeszwa sprawia, że w trampkach chodzi się bardzo wygodnie. Buty są ponadto bardzo lekkie i wytrzymałe. Zestawienie barwy navy z szarością powoduje, że całość ma niezwykle subtelny wygląd.
Amerykański producent odzieży sportowej podbija rynek sneakersów modelem, którego projekt również wygląda jak wyrwany z przeszłości. W tym przypadku chodzi o czasy nieco bliższe, bowiem o lata 90. XX wieku. Mowa o kultowych butach Air Max. Kilka sezonów temu zakochały się w nim blogerki modowe. Nieco czasu potrzeba było, aby zainteresowali się nimi również modni panowie.
W wydaniu męskim Air Maksy powinny być w stonowanym kolorze, najlepiej w odcieniach stalowej szarości lub przydymionego błękitu. Oczywiście najbardziej charakterystyczny element, czyli gruba podeszwa z poduszką powietrzną powinna zawsze pozostawać biała.
Spośród całej gamy modeli uszytych z tworzywa sztucznego warto wybrać szlachetniejszą parę wykonaną ze skóry nubuk. W takim wydaniu sneakersy będą pasować zarówno do dżinsów i T-shirtu, ale sprawdzą się również w połączeniu z chinosami i sportową marynarką.
Converse to marka, która od samego początku istnienia związana jest z koszykówką. Jej najsłynniejszy produkt – trampek Chuck Taylor – nie tylko został zaprojektowany przez legendarnego zawodnika, od którego wziął nazwę, ale też stał się wzorem wielokrotnie kopiowanym przez innych producentów. Do dziś zresztą przyjęło się nazywać płócienne obuwie sportowe na gumowej podeszwie mianej „konwersów”.
Od kilku lat trampki te z powodzeniem przeszły z boisk sportowych do męskiej mody, także tej eleganckiej. Nikogo już nie dziwi mężczyzna w garniturze z butami Converse na stopach. Nasza propozycja to wariacja na temat najbardziej klasycznego modelu firmy. Obuwie wykonano nie z płótna, lecz z gładkiej skóry licowej w kolorze ciemnoniebieskim. Charakteru dodaje im wyściółka materiałowa oraz naszyte z boku gwiazda i szewron w kontrastującym kolorze czerwonym. Klasyczna pozostaje natomiast biała podeszwa z wysokiej jakości tworzywa.
Od lat 70. ubiegłego wieku buty Vans znajdują uznanie wśród amatorów jazdy na deskorolce. Nie trzeba jednak uprawiać tego sportu, aby móc cieszyć się kalifornijskim stylem sneakersów z linii Old Skool. Model w kolorze spranej czerni wyróżniają aplikacje wykonane z jasnobrązowego zamszu oraz gruba podeszwa z białego kauczuku. Lekkie obuwie łączą w sobie swobodę z nutką sportowej elegancji.
Niemiecki producent ma w swojej ofercie dwa modele sneakersów, które od lat pozostają niezmiennie popularne. Pierwszy z nich to słynne Clyde’y o koszykarskim rodowodzie (upodobał je sobie słynny Walt Frazier). Drugie zaś to bardziej uliczne Suede’y. Jak wskazuje nazwa, są one wykonane z zamszu. Wyróżniają je też białe podeszwa i wyściółka oraz logo firmy i nazwa modelu zapisane złotymi literami. Wzrok przyciąga szczególnie wersja w kolorze bordowym.
Zdjęcie: Envato Elements