Świat zmierza ku temu, co szybkie i proste, dlatego trudno się dziwić, że większość mężczyzn podczas golenia stawia na łatwe w obsłudze trymery czy zwykłe maszynki jednorazowe. Istnieje jednak pokaźna grupa panów, którzy pragną pozostać przy tradycji, jaką jest golenie brzytwą. Zwyczaj ten sposób kojarzony jest z rytuałem prawdziwego gentlemana.
Jeśli jako dziecko z podziwem obserwowałeś swojego dziadka sięgającego po pędzel, mydło i ostre narzędzie, mamy dobre wieści: golenie brzytwą wraca do łask. Stosując się do kilku zasad, możesz ogolić się lub wymodelować swój zarost w niesamowicie przyjemny sposób.
Do stosowania brzytwy do golenia przekonuje szereg zalet tradycyjnego rytuału.
Golenie brzytwą znacząco różni się od stosowania trymera lub jednorazowej maszynki. Zanim do niego przystąpisz, koniecznie przeczytaj nasz poradnik, dzięki któremu unikniesz niepowodzeń.
Wiesz już, jak golić się brzytwą oraz jakie akcesoria okażą się do tego przydatne. Pora przyjrzeć się bliżej najlepszym brzytwom do golenia. Jak wspomnieliśmy, w tej kwestii nie warto iść na ustępstwa. Staranny dobór solidnej brzytwy da Ci gwarancję, że będziesz mógł korzystać z niej przez bardzo długi czas.
Wysokiej jakości metalowa brzytwa z powłoką tytanową zadowoli każdego mężczyznę. Idealna ostrość idzie w parze z bardzo eleganckim designem.
Brzytwa niemieckiej marki wykonana z twardej stali węglowej. Rączka została wyprodukowana z drewna hebanowego.
Shavetta Zizka to brzytwa do golenia renomowanej marki Angry Beards, która w rzeczywistości nie jest klasyczną brzytwą. Shavetta to przyrząd wykorzystujący klasyczne żyletki, co przypadnie do gustu osobom, które jeszcze nigdy nie stosowały brzytwy. Efekt golenia jest porównywalny – perfekcja gwarantowana.
Nowoczesna brzytwa Revenge Shavette jest niesamowicie łatwa w obsłudze. Wykorzystuje ostrza jednorazowe, co znosi obowiązek regularnego jej ostrzenia.
Elegancka brzytwa Parker SRDW z drewnianą rączką okaże się znakomitym prezentem dla każdego brodacza, a także profesjonalnego golibrody.
Jeśli jeszcze nigdy nie goliłeś się brzytwą, choć raz spróbuj tradycyjnego sposobu modelowania zarostu, który towarzyszył naszym dziadkom. Będziesz zaskoczony, jak wiele przyjemności może przynieść rutynowa czynność.