Data modyfikacji:

Kiedy należy sprawdzić poziom oleju w silniku?


Komputer pokładowy w każdym pojeździe służy do komunikacji między samochodem a kierowcą. Nad kierownicą zobaczyć można szereg przeróżnych kontrolek, które informują o procesach, awariach i przypominają o uzupełnianiu płynów eksploatacyjnych. Tak samo jest z kontrolką poziomu oleju w silniku, z tym że jest jedna różnica. Pojawienie się czerwonej ikonki z informacją o braku oleju oznacza, że właściwy moment na sprawdzenie i uzupełnienie płynu mamy za sobą. Jazda ze zbyt niskim poziomem oleju błyskawicznie niszczy silnik pojazdu i prowadzi do jego unieruchomienia. Jak i kiedy zatem sprawdzać poziom oleju silnikowego w pojeździe, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek?
mechanik

Jak sprawdzić poziom oleju?


Zacznijmy od podstaw, czyli jak w ogóle sprawdzić poziom oleju w samochodzie. Każdy pojazd wlew olejowy, jak i bagnet pomiarowy ma zamontowane pod maską. Bagnet pomiarowy charakteryzuje się oczkiem w wyróżniającym się kolorze, często jest to żółty lub pomarańczowy. Przed pomiarem należy ustawić auto na płaskiej, równej powierzchni. Przyjęło się, że najbardziej miarodajny pomiar oleju odbywa się przy zimnym silniku, najlepiej rano, po całej nocy przerwy od jazdy. Prawdą jest, że rozgrzany olej szybciej spływa z górnych części silnika, przez co w ciepłych warunkach wystarczy mu kilka do kilkunastu minut, aby odczyt był równie miarodajny i wiarygodny. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby pomiar oleju przeprowadzić np. po tankowaniu pojazdu czy po zakupach na parkingu przed sklepem.

Do pomiaru warto wyposażyć się w kawałek materiału, który bez problemów będzie można wyrzucić do kosza. Wystarczy nawet chusteczka higieniczna. Po otwarciu maski i zlokalizowaniu uchwytu bagnetu wyciągamy go. Olej przepływał przez komorę podczas pracy silnika, dlatego miernik jest zachlapany. Wycieramy go do sucha i ponownie umieszczamy w otworze pomiarowym. Po chwili ponownie wyjmujemy i odczytujemy ilość. Na bagnecie znajduje się wypłaszczona część, na której widać wartości max i min. Najbardziej optymalna ilość oleju to połowa skali. Sprawdzając poziom oleju, warto również zwrócić uwagę na jego stan, konsystencję i zapach. Szczególnie ważne są wyraźne zmiany koloru lub pojawiające się zanieczyszczenia na bagnecie pomiarowym. Jeżeli chodzi o zapach, to ostrzeżeniem powinna być wyczuwalna woń paliwa. W przypadku, kiedy pojazd wyposażony jest w filtr cząstek stałych, zapach paliwa jest szczególnie niebezpieczną informacją. W autach tego typu taka wiadomość może świadczyć o zmieszaniu się oleju silnikowego z napędowym, co prowadzi do poważnych konsekwencji mechanicznych w jednostce sterującej.

Kiedy sprawdzać poziom oleju?


Wiemy już, jak sprawdzić poziom oleju silnikowego w naszym samochodzie. Kiedy więc trzeba kontrolować jego ilość? Przyjęło się ogólny standard, który mówi, że pomiar poziomu oleju w silniku powinien odbywać się średnio co 700-1000 pokonanych kilometrów. W pojazdach, których jeszcze dobrze nie znamy, zaleca się, aby kontrolować to jeszcze częściej. W praktyce wygląda to tak, że mało kto przestrzega tej zasady, jednak jest to złoty środek do prawidłowego eksploatowania silnika. W nowych pojazdach również producenci zalecają częstsze sprawdzanie poziomu oleju, ponieważ nowe auto przez pierwsze kilka czy kilkanaście tysięcy kilometrów będzie się „przecierać”, co może poskutkować większym zużyciem oleju.

Przeczytaj również: Ranking najlepszych olejów silnikowych

Szczególnie w samochodach z silnikiem wysokoprężnym wyposażonym w filtr cząstek stałych warto poziom oleju sprawdzać częściej. Szczególnie trudne warunki dla diesla to jazda w korkach przez miasto. W tej sytuacji nie tyle zbyt niski poziom oleju może niepokoić, lecz również zbyt wysoki. Olej napędowy, który może zbierać się w misie olejowej, może mieszać się z olejem napędowym. Wcześniej wspomnieliśmy, że wykryć można to przez zapach paliwa, jednak podwyższony poziom oleju również może o tym świadczyć. Dlaczego jest to tak niebezpieczne zjawisko? Olej silnikowy zmieszany z olejem napędowym traci swoje właściwości smarne, konsekwencją czego może być zatarcie się silnika i unieruchomienie pojazdu.

Odczytywanie wartości z bagnetu


Czy każde zbliżanie się oleju do wartości minimum na bagnecie pomiarowym to informacja, że należy go niezwłocznie dolać? Jeżeli tak, to jaką ilość? Najlepiej, gdy poziom ilości oleju znajduje się w połowie skali pomiarowej. Mamy wtedy pewność, że ilość oleju silnikowego jest odpowiednia. Jeżeli doskonale znamy swoje auto i wiemy, że ma tendencje do spalania większych ilości oleju, warto uzupełnić go do okolic wartości minimum, ponieważ niedługo znowu zostanie on przepalony. Są sytuacje, w których oscylowanie w okolicach dolnej granicy też ma sens. Przykładem tego jest zbliżający się termin wymiany oleju. Nie ma sensu uzupełniać płynu w sytuacji, w której i tak zostanie on spuszczony z resztkami poprzedniego oleju i wymieniony na nowy. Jednak w tej kwestii musimy być pewni, że nie będziemy eksploatować auta na autostradach czy wykorzystywać jego maksymalnych osiągów, tak aby poziom oleju nie spadł poniżej minimum.

Będąc przy wymianach oleju, warto zaznaczyć, żeby przestrzegać terminów następnych wymian, ponieważ olej również się zużywa. Mimo tego, że poziom może być prawidłowy, olej czyści silnik z zanieczyszczeń, chłodzi go wewnętrznie oraz smaruje, co chroni przed zatarciem. Nadmierne użytkowanie jednej dawki oleju spowoduje, że straci on swoje właściwości i nie uchroni naszego pojazdu przed zniszczeniem silnika.
Autor: Przemysław Mańka