Czy warto mieć przy sobie składany nóż?
Odpowiedź na to pytanie w dużym stopniu uzależniona jest od Twojego stylu życia. Jednym przyda się bardziej, inni zaś skorzystają z niego sporadycznie. Pamiętaj jednak, że jest to nie tylko narzędzie, ale i męska ozdoba, element wizerunku, podobnie jak zegarek, poszetka lub spinka do krawata. Nóż nie musi być używany kilka razy dziennie, by warto było go nosić. Wystarczy, że uratuje Ci skórę w jednej jedynej sytuacji, bez której byś sobie bez niego nie poradził. To kompan, którego zdecydowanie warto mieć u boku.
Masz już swój ulubiony nóż dżentelmena, a może dopiero stoisz przed jego wyborem? Żeby była jasność: nie zmuszamy do jego zakupu. Przekonujemy jedynie, że noszenie go przy sobie nie jest niczym złym, a sama tradycja jest zakorzeniona w historii męskiej elegancji. Składany nóż to jeden z niezwykle stylowych gadżetów, podobnie jak zapalniczka, papierośnica, pióro, wizytownik czy okulary przeciwsłoneczne. I tak warto na niego spojrzeć.
Szymon Sonik