Data modyfikacji:

Co zabrać w góry na jednodniową wycieczkę?

Planujesz wypad w góry i zastanawiasz się, co powinno trafić do twojego plecaka? Poznaj listę najważniejszych rzeczy, bez których lepiej nie ruszać na szlaki turystyczne. Co zabrać w góry latem, zimą, wiosną czy jesienią? Sprawdźmy!

Wyjazd w góry – co zabrać? Must have każdego wypadu

Niezbędnym wyposażeniem w górach, bez względu na porę roku, warunki atmosferyczne i długość wycieczki, są buty. W żadnym wypadku nie mogą to być buty na obcasie, sandałki lub klapki. Najlepszym rozwiązaniem będą wodoszczelne buty trekkingowe. Na cały dzień chodzenia po górach polecamy buty za kostkę na sztywnej podeszwie, ponieważ znacznie zminimalizują ryzyko kontuzji i przeciążenia stawów. Podczas lata najlepiej sprawdzą się lżejsze i krótsze buty trekkingowe.

Jeśli nie posiadasz odpowiednich butów trekkingowych i szkoda ci wydawać pieniędzy na nie, skoro wyprawa ma być jednodniowa, możesz spróbować wykorzystać zwykłe sportowe obuwie. Musisz tylko pamiętać, że zda ono egzamin wyłącznie przy dobrych warunkach atmosferycznych, kiedy powierzchnia jest sucha. Warto pamiętać również o grubszych bawełnianych skarpetach.

Co jeszcze zabrać ze sobą w góry? Kolejnym istotnym elementem wyposażenia są spodnie. Najlepiej sprawdzą się tzw. spodnie turystyczne, które mają odpinane za pomocą suwaka nogawki. Jeśli jednak nie masz takich, możesz zdecydować się na inne rozwiązanie. Ważne, aby wybrane przez ciebie spodnie umożliwiały ci swobodne poruszanie się. Pamiętaj też, że nawet w ciepłe dni lepiej sprawdzą się długie nogawki. Materiał bowiem chroni przed przypadkowymi zadrapaniami o patyki bądź skały, a nawet przed ewentualnym ukąszeniem żmii.

Przeczytaj również: Bielizna termoaktywna – jak wybrać? Jaką bieliznę termoaktywną wybrać?

Bardzo ważna pozycja, która powinna znaleźć się na liście podstawowego górskiego ekwipunku, to odpowiedni plecak. Niestety w góry, nawet na jednodniową wyprawę, nie nada się pierwszy z brzegu plecak, szczególnie jeśli decydujemy się na niego tylko dlatego, że jest ładny. Warto poszukać modeli, które zostały specjalnie stworzone do różnych aktywności fizycznych. Takie plecaki są lekkie, mają wiele przegródek, a także są wyposażone w specjalne siateczki pomagające odprowadzać wilgoć z pleców. Często do takiego plecaka dołączony jest specjalny wodoodporny pokrowiec, chroniący całość przed mniej korzystnymi warunkami atmosferycznymi. Na wyprawę jednodniową wystarczy plecak o pojemności 20 - 40 litrów.

Co zabrać w góry? Podstawowy ekwipunek

Niektóre elementy górskiego ekwipunku powinny znaleźć się w twoim plecaku niezależnie od pory roku. Co zatem zabrać w góry przy każdej okazji? Przede wszystkim musi to być odzież docieplająca, czyli bluza polarowa. Nawet latem w partiach szczytowych może być naprawdę zimno, a do tego, jeśli na szlaku złapie cię zmrok, szybko się przekonasz, że bluza w plecaku nie jest wcale zbędnym obciążeniem. Do tego dochodzi jeszcze ostatnia warstwa outdoorowej cebulki, czyli kurtka. Najlepiej, aby chroniła przed wiatrem i deszczem, dlatego najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest hardshell, czyli kurtka z membraną.

Do tego dodaj jeszcze latarkę czołową, która zapewni swobodę ruchów i bezpieczeństwo, gdy przyjdzie ci wędrować po zmroku. Co jeszcze zabrać w góry? Punktem obowiązkowym jest oczywiście mapa pasma lub regionu, w którym będziesz się poruszać. Nie zapomnij też o napojach, prowiancie lub niewielkiej przekąsce. Dobrym pomysłem na to, co zabrać w góry wiosną, zimą czy o innej porze roku, są kijki trekkingowe. Znacznie ułatwiają poruszanie się w wymagającym terenie i minimalizują ryzyko upadku na szlaku.

Co zabrać w góry latem i wiosną?

Trzeba jednak pamiętać, że każdy sezon rządzi się swoimi prawami. Co zabrać w góry wiosną i latem? Do wymienionego wyżej ekwipunku dodaj krem z filtrem, okulary przeciwsłoneczne i czapkę lub kapelusz. Słońce na szlaku może naprawdę dać się we znaki, a w wyższych partiach gór najczęściej teren nie jest zalesiony, więc trudno znaleźć zacienione miejsce. Dobrym pomysłem może być również termos lub butelka termiczna, którą napełnisz zimną wodą. Pojemnik tego typu będzie trzymać niską temperaturę nawet przez 12 godzin, dlatego warto dopisać go do listy na letnią wycieczkę górską.

Latem w górach przyda się termoaktywny T-shirt lub termoaktywna bluzka z długim rękawem. Tego typu rozwiązanie zapewni odpowiednią wentylację, a także ochroni przed promieniami słonecznymi. Stąd też pamiętaj, żeby unikać na szlaku koszulek na ramiączka – chyba, że zależy ci na poparzonych ramionach.

Co zabrać w góry zimą i jesienią?

Jesień i zima to znacznie bardziej wymagający czas, jeśli planujesz nawet jednodniową wycieczkę w góry. W tym przypadku, jeśli zastanawiasz się, co zabrać w góry jesienią i zimą, szczególną uwagę zwróć na swój ubiór. Zasadniczo powinien się składać z przynajmniej trzech warstw – bielizny termoaktywnej (najlepiej z wełny merino), warstwy docieplającej, czyli bluzy z polaru, oraz kurtki z membraną.

Do tego punktem obowiązkowym są czapka, rękawiczki oraz chusta, na wypadek naprawdę chłodnej aury. W ekstremalnych przypadkach przydatna może się okazać również kominiarka. Porywisty wiatr wiejący prosto w twarz w połączeniu z niską temperaturą może być bardzo dokuczliwy. Kolejne spośród akcesoriów na liście, co zabrać w góry w sezonie jesienno-zimowym, są stuptuty, czyli specjalne nakładki, które przymocujesz do butów i naciągniesz na nogawki spodni. Dzięki temu śnieg nie będzie wsypywać ci się do butów, co szybko doprowadziłoby do przemoczenia skarpet i znacznego dyskomfortu na szlaku.

Co jeszcze warto zabrać w góry zimą i jesienią? Pamiętaj o ciepłym napoju w termosie i zapasowych bateriach do czołówki. W niskich temperaturach baterie szybciej się rozładowują. Te zapasowe najlepiej mieć w kieszeni bluzy polarowej lub w innym schowku przy ciele, w którym temperatura będzie nieco wyższa niż w plecaku. Zimą lub jesienią również warto spakować do plecaka okulary przeciwsłoneczne. Słonce odbijające się od śniegu, wiatr wiejący w oczy, śnieżna zamieć – dobre okulary ochronią oczy przed trudnymi warunkami pogodowymi.

Jesienią i zimą dobrze jest wysmarować twarz odżywczym kremem bez wody w składzie. Zminimalizuje on podrażnienia, pieczenie twarzy i rumień, które często pojawiają się podczas długotrwałego wystawiania cery na silny wiatr. Podczas chłodniejszych pór roku również warto pamiętać o kremie z filtrem do twarzy, jednak nie musi być on taki mocny, jak latem. Powinno się go nałożyć po tłustym kremie.

Autorka: Kamila Zalińska-Woźny