Tutaj warto się jednak zastanowić: dlaczego większość mężczyzn noszących zbyt krótki krawat to panowie z brzuszkiem? Odpowiedzi należy szukać w… tkance tłuszczowej! Konkretnie tej, która znajduje się wokół karku. Szeroka szyja to szeroki kołnierzyk, a ten zaś zabiera więcej długości krawata. Rozwiązaniem jest wybór dłuższego krawata, dzięki któremu można uzyskać prawidłową długość.
Węzeł four-in-hand jest niewielki i nie sprawia topornego wrażenia, jak może mieć to miejsce w przypadku uwielbianego w Polsce pół-Windsora. Jednocześnie nie zabiera tak wiele materiału, więc może być doskonałym rozwiązaniem dla panów o szerokim karku. Spodoba ci się także przez łatwość zawiązania.
Takie zawiązanie krawata wygląda na niedbałe i mało estetyczne. Krótko mówiąc, będziesz wyglądać tak, jakbyś został zmuszony do założenia krawata wbrew swojej woli. W najlepszym przypadku zaś tak, jakbyś już jedną imprezę miał tego dnia za sobą. Zadbaj o to, by krawat przylegał do kołnierzyka, a efekt będzie zgoła lepszy.