Męski makijaż – trend czy fanaberia?

Rozmaite preparaty do pielęgnacji twarzy powoli stają się codziennością w męskich łazienkach, ale kosmetyki do makijażu wciąż znajdują się w sferze tabu. Mimo to, coraz więcej producentów tworzy produkty z myślą o mężczyznach, którym zdarza się podbierać korektor lub puder z kosmetyczki żony czy dziewczyny.

Przeczytaj również: Krem pod oczy dla mężczyzn – jaki wybrać i jak stosować?
męski makijaż

Marki oferujące linie kometyczne dla mężczyzn

Swoje linie kosmetyczne dla mężczyzn mają między innymi Tom Ford, Marc Jacobs i Jean Paul Gaultier, ale w świecie mody większa śmiałość w eksperymentowaniu z wyglądem jest na porządku dziennym. Męską linię kosmetyków kolorowych od niedawna ma także kanadyjska marka Man Up, która oferuje korektor w sztyfcie, sypki podkład, dwa rodzaje pudru w kamieniu oraz tusz do rzęs i kredkę do oczu, umieszczone w minimalistycznych, czarnych opakowaniach. Wśród marek mainstreamowych męski makijaż zazwyczaj sprowadza się do delikatnie koloryzujących kremów z dodatkiem podkładu, które wizualnie korygują zmarszczki i niedoskonałości.
Czemu w świecie tak skupionym na nieskazitelnym wyglądzie męskim makijaż budzi taki opór? Pierwszym argumentem jest oczywiście zarzut pogłębiającej się  feminizacji płci brzydkiej, która i tak już ustąpiła kobietom na polu pielęgnacji twarzy (i wielu innych). Poza tym, mężczyźni z zauważalnym makijażem (pod warunkiem, że nie są gwiazdami rocka) często spotykają się z podejrzeniami o homoseksualizm, zgodnie z dość absurdalnym przekonaniem, że w XXI wieku dbałość o wygląd to przede wszystkim domena homoseksualistów.

Męski makijaż obecy na co dzień

Mimo to są miejsca, gdzie męski makijaż jest obecny na co dzień, chociażby na scenach teatru czy filmowym planie, ale też w telewizji, gdzie matowa skóra o jednolitym kolorycie to mus ze względów realizacyjnych. Męski makijaż przydaje się jednak nie tylko przed kamerą – mężczyzna idący na rozmowę o pracę z czerwonym śladem po wyprysku ma z pewnością mniej pewności siebie niż ten, który ukrył kłopotliwy ślad pod korektorem.
Błyszcząca skóra również sprawia nieestetyczne wrażenie i w oczach innych może świadczyć o zdenerwowaniu, więc lepiej zmatowić ją sypkim pudrem. Chęć podkreślenia oprawy oka kredką czy tuszem budzi więcej kontrowersji, ale koniec końców trudno zarzucać mężczyznom, że próbują świadomie poprawiać swój wygląd. Zgodnie z badaniami, około 10% panów decyduje się na męski makijaż, a liczba ta wolno, ale systematycznie rośnie.

Zdjęcie: Envato Elements