Dziś bujny, gęsty i zadbany zarost zamienił się dla wielu panów w obiekt prawdziwego pożądania. Trudno się temu dziwić – doskonale wystylizowana broda podkreśla indywidualne wyczucie stylu oraz dodaje męskości. Jeśli również chciałbyś zmienić co nieco w swoim wyglądzie i ciągnie cię w stronę trendów wyznaczanych przez barberów, to znaczy, że przyszedł czas na zapuszczanie brody. Nie wiesz od czego zacząć? Podpowiadamy! W naszym artykule znajdziesz garść porad od czego zacząć swoją przygodę!
Polecamy: Jak zmiękczyć brodę?
W XXI wieku wybujały zarost przestał być wyłącznie znakiem rozpoznawczym hipsterów, motocyklistów czy... skandynawskich drwali. Obecnie ten symbol męskiego wyglądu króluje również na wybiegach, salonach oraz w przestrzeniach klimatyzowanych biur. Panowie, którzy decydują się na zapuszczanie brody, sięgają często po modowe inspiracje przełomu ubiegłych wieków, nasycone elegancją i delikatną nutą niewymuszonej dekadencji.
Od czego jednak zacząć swoją przygodę nim dołączysz do pokaźnego grona brodaczy? Niejeden mężczyzna zadaje sobie to pytanie, gdy staje przed lustrem i przygląda się swoim gładko wygolonym policzkom. Przedstawiamy więc etapy zapuszczania brody oraz wyjaśniamy, jak wspomóc szczególne oczekiwanie towarzyszące wyrastającym włoskom.
Pamiętaj – twoim sprzymierzeńcem będzie przede wszystkim czas. Uzbrój się więc w nieco cierpliwości i nie poddawaj. Długa broda nie pojawi się na twarzy z dnia na dzień. Najważniejsze, byś czuł wewnętrzną determinację i nie zapominał o kilku sprawdzonych trikach, które sprawią, że staniesz się posiadaczem gęstego owłosienia.
Jak długo będziesz musiał poczekać, by zobaczyć końcowy efekt towarzyszący skrupulatnemu zapuszczaniu zarostu? Etapy tego procesu zależą od indywidualnych czynników. Można przyjąć jednak, że czas, w którym na twojej twarzy pojawi się broda, wynosi około trzy miesiące. Sam widzisz – nie trwa to tak bardzo długo, a przecież już znacznie wcześniej zaobserwujesz postępy swojego cierpliwego wyczekiwania!
Jeśli wytrwasz w postanowieniu, to już mniej więcej po czterech tygodniach swobodnie dostrzeżesz, jakie cechy charakterystyczne przypiszesz do swojego owłosienia. Pamiętaj, że każda broda jest nieco inna – różni się kolorem, gęstością czy grubością. Gdy podejmiesz już decyzję o zapuszczaniu zarostu, nie zapominaj, że samo oczekiwanie na spektakularną metamorfozę to zbyt mało. Zadbaj o odpowiednie przygotowanie cery i stwórz warunki przyjazne porostowi włosków. Jak to zrobić? Oto nasze podpowiedzi.
Przeczytaj również: Fryzury z brodą. Jaką fryzurę wybrać, jeśli mamy brodę?
Już wiesz, że upłynie nieco czasu nim na twojej twarzy pojawi się broda. Zapuszczanie jej wcale nie musi być jednak trudne. Prezentujemy kilka wskazówek, które powinny towarzyszyć każdemu przyszłemu brodaczowi.
Zapuszczanie brody wymaga niemałej cierpliwości. Zwłaszcza że przez pierwszych kilka tygodni wygląd owłosienia może odbiegać od wizerunku brodaczy z okładek magazynów dla mężczyzn. Wyrastające włoski są nieco niesforne i niezbyt podatne na układanie. Nie poddawaj się jednak, jeśli miną trzy tygodnie, a ty będziesz niezadowolony z efektów, jakie daje zapuszczanie brody. Rzadki zarost w końcu zacznie gęstnieć. Jeżeli boisz się braku wytrwałości, wyrzuć po prostu wszystkie maszynki do golenia, tak abyś żadnej z nich nie miał pod ręką.
W wytrwałym dążeniu do celu pomoże również dokumentowanie efektów. W dniu, w którym podejmiesz decyzję o zapuszczaniu brody, zrób sobie zdjęcie. Mniej więcej raz na dwa tygodnie wykonuj kolejną fotografię, byś mógł porównać efekty i zobaczyć, jak pięknie rozrasta się twój zarost!
Co może najbardziej frustrować przyszłych brodaczy oprócz oczekiwania? Doznania towarzyszące porostowi włosków. Pierwsze etapy zapuszczania brody mogą wiązać się z nieprzyjemnym swędzeniem, przez co panowie poddają się i zaprzepaszczają swoje plany. Ten dyskomfort można jednak bardzo łatwo zniwelować dzięki odpowiedniej pielęgnacji. Sięgnij po profesjonalne olejki do brody, które pozwolą na ukojenie podrażnionej skóry. Wybieraj kosmetyki z naturalnymi składami – szukaj ich w sklepach barberskich.
Pamiętaj także o higienie! Oczyszczanie nawet delikatnego zarostu to podstawa. Stosuj łagodne emulsje oraz mydła do brody o prostych składach pozbawionych agresywnych środków myjących.
Niesforne, trudne do ułożenia włoski mogą być zmorą przyszłego brodacza. Jeśli zaczynasz swoją przygodę z zapuszczaniem zarostu, wyposaż swoją kosmetyczkę w akcesoria stworzone z myślą o jego rozczesywaniu. Szczotka z naturalnego włosia oraz grzebień wesprze codzienne podstawy pielęgnacji każdego (przyszłego) posiadacza brody. Regularne szczotkowanie poprawi także mikrokrążenie skóry, przyspieszy więc porost włosków! W ułożeniu niesfornego owłosienia pomoże również pomada lub balsam do brody bogata między innymi w masło shea.
Regularne przycinanie włosków także przyspieszy zapuszczanie brody. Na ten etap będziesz musiał nieco poczekać. Rozrastający się zarost może jednak wymagać ingerencji specjalisty, takiego jak barber, który delikatnie przytnie bujne owłosienie i dopilnuje, by było ono w pełni dopasowane do indywidualnego kształtu twarzy.
Aktywność fizyczna, odpowiednia dieta, nawodnienie czy wypoczynek – ich również nie bagatelizuj, mogą mieć bowiem realny wpływ na kondycję zarostu i zdrowy wygląd włosków! Pamiętaj, że piękna i gęsta broda jest efektem wielu czynników!
Zapuszczanie brody może wydawać się pozornie bardzo skomplikowaną czynnością, która wymaga niemałego poświęcenia ze strony każdego mężczyzny. Nic bardziej mylnego – wystarczy czas, determinacja i niewielka liczba kosmetyków, by po upływie kilku tygodni pochwalić się zdrowo wyglądającym zarostem.