Zanim przejdziemy do konkretnych propozycji fryzur męskich krótkich, średnich i długich, warto najpierw sprawdzić, jak dopasować cięcie do twarzy. To właśnie dzięki temu możesz mieć pewność, że nowa fryzura będzie wyglądać dobrze i nie wpłynie negatywnie na wygląd buzi – optycznie jej nie pogrubi czy nie podkreśli twoich ewentualnych kompleksów.
O czym warto pamiętać, wybierając nową fryzurę męską? Jeśli masz podłużną twarz, to strzałem w dziesiątkę są cięcia z dłuższymi włosami, na przykład te w stylu czasów młodości Leonarda DiCaprio. Opadające na czoło kosmyki widocznie wyrównają proporcje buzi. Do tego są szalenie modne, a ich stylizacja nie wymaga większego wysiłku.
Właścicielom owalnej twarzy wybór nowego cięcia nie powinien sprawić żadnego problemu. Dlaczego? Bo taki kształt jest dość uniwersalny, dzięki czemu nie musisz się martwić o żadne ograniczenia, a zamiast tego możesz pokusić się o eksperymenty. Dobrym pomysłem są fryzury męskie z przedziałkiem, wojskowe, z grzywką czy z lokami w roli głównej.
Jaka fryzura męska pasuje do kwadratowej twarzy? Mamy dobrą wiadomość – podobnie jak ta owalna jest dość uniwersalna, a mocno zaznaczona (i wręcz pożądana wśród panów) linia żuchwy będzie wyglądać ciekawie zarówno z krótkimi, jak i długimi fryzurami męskimi.
U mężczyzn z twarzą w kształcie serca, czyli ze zwężającą się ku dołowi, najlepiej sprawdzą się fryzury męskie o średniej długości, zwłaszcza noszone w duecie z zarostem. Zaleca się za to unikać krótkich cięć, które wyłącznie zaakcentują kształt buzi.
Masz trójkątną twarz, czyli szerszą w okolicach podbródka? W takim razie znakomitym wyborem są fryzury męskie, które dodają objętości. Mile widziane są loki, surferskie fale, a nawet kultowy już pompadour. Możesz też postawić na cięcie quiff, czyli z krótszymi bokami.
Co w przypadku, jeśli masz okrągłą twarz? Chłopięcy kształt buzi wygląda najlepiej w duecie z fryzurą męską, która optycznie ją wydłuża i dodaje wyrazu. Profesjonalni fryzjerzy są zgodni – świetnym wyborem są klasyki, czyli pompadour albo quiff. Im większa objętość na czubku głowy i bardziej wygolone boki, tym lepszy efekt.
Pamiętaj, że dopasowanie fryzury męskiej do twarzy powinno iść w parze z twoimi możliwościami stylizacyjnymi. O ile większość cięć jest raczej bezproblemowa w układaniu i wymaga jedynie podstawowych kosmetyków, tak niektóre z popularnych fryzur męskich mogą okazać się nie lada wyzwaniem w trakcie porannego czesania. Jeśli wiesz, że nie masz na to czasu lub po prostu nie lubisz spędzać długich minut przed lustrem, to upewnij się przed cięciem, że nowa fryzura będzie wymagała minimum wysiłku.
Kolejną propozycją jest crew cut, czyli krótka fryzura męska, którą w czasach młodości nosili Ryan Gosling i Ryan Reynolds. Po czym ją poznać? Uniwersalne cięcie dłuższe, maksymalnie 2-centymetrowe włosy na czubku głowy w towarzystwie wycieniowanych boków. Co ważne, to świetna fryzura męska dla facetów, którzy nie wyglądają dobrze w cięciu buzz cut. Dodatkowo jest całkowicie bezproblemowa w stylizacji. Wystarczy umyć włosy, w razie potrzeby zaaplikować odrobinę pomady albo żelu i gotowe.
Quiff niejedno ma imię. To jedna z popularnych fryzur męskich, które mogą przyjmować różnorodne odsłony i długość. Najprościej mówiąc, to cięcie z dłuższą górą i wygolonymi bokami, która na pierwszy rzut oka może przypominać znaną i lubianą fryzurę typu pompadour. Różnica tkwi jedynie w tym, że quiff jest luźniejszą, bardziej młodzieżową fryzurą męską, bez tak spektakularnego efektu objętości. Dodatkowo jego właściciele nie muszą wcale stylizować włosów na gładki zaczes. Zamiast tego mogą dowolnie eksperymentować z lokami czy falami.
Słyszałeś kiedyś o wolf cut? To jedna z modnych fryzur męskich młodzieżowych, która jest podobna do cięcia typu mullet. Zasada jest prosta: mnóstwo warstw i maksymalna objętość. Właśnie dlatego takie włosy sprawdzają się najlepiej u mężczyzn, którzy mają przynajmniej odrobinę kręcone albo falowane kosmyki. Jeśli masz ochotę, to możesz je zapuścić i nosić wolf cut w dłuższym wydaniu.
Średnia fryzura męska z przedziałkiem na środku to doskonała propozycja dla facetów, którzy albo zapuszczają właśnie włosy, albo potrzebują odpoczynku od bardzo krótkich cięć. To sposób uczesania, który może ci się kojarzyć z dawnymi latami. I słusznie, bo średnie włosy z przedziałkiem na środku królowały w latach 90., aby dziś ponownie wrócić do trendów. Ich ogromną zaletą jest fakt, że wyglądają dobrze w każdym wydaniu – w artystycznym nieładzie, z lokami albo z prostymi włosami.
W naszym zestawieniu polecanych modnych fryzur męskich nie mogło zabraknąć man bun, który kilka lat temu królował wśród młodych mężczyzn. Kitka lub koczek dla panów przestały być jednak zarezerwowane wyłącznie na wakacje czy dla casualowych okazji. Równie dobrze poradzą sobie w eleganckich stylizacjach. Wystarczy, że wygładzisz nową fryzurę i gotowe.
Jesteś fanem szaleństw na głowie? W takim razie mamy dla ciebie idealną fryzurę męską. To długi mullet, który w czasach młodości nosili nasi rodzice. Dziś kultowe cięcie powraca do trendów ze zdwojoną siłą, stając się oryginalnym sposobem na wyróżnienie się z tłumu. Po czym poznać tę fryzurę? Po krótszym przodzie i dłuższym tyle. Jeśli zdecydujesz się na właśnie takie cięcie, to warto zaopatrzyć się w grzebień lub ewentualnie szczotkę do włosów.