Golf niewątpliwie kojarzy się z cienkim swetrem sięgającym wysoko pod brodę. W 2018 roku popularność zdobyły również grube golfy, z charakterystycznym masywnym kołnierzem przypominającym komin. Golfy te mają wiele zalet: są bardzo ciepłe, wyglądają nowocześnie i świetnie zastępują szalik. Warto je nosić do okryć z rozszerzającymi się klapami, tj. marynarek lub płaszczy. Nieco gorzej wypadną w połączeniu z kurtkami zapinanymi pod szyję, wypychając mocno kurtkę w okolicy klatki piersiowej. Nie wygląda to estetycznie i jest niewygodne.
Wybierając golf upewnij się, że został wykonany z naturalnych materiałów. Największy komfort termiczny zapewni wełna, a tym bardziej jej szlachetna odmiana merino lub kaszmir. Unikaj golfów z tworzyw sztucznych, które utrudniają odparowanie potu i bardzo szybko się mechacą oraz nieładnie starzeją. Jeśli zakładasz golf bawełniany, pamiętaj o tym, by nie nakładać na niego odzieży nieprzepuszczającej pary wodnej. W takich warunkach bawełna bardzo szybko łapie wilgoć i traci właściwości termiczne.
Minimalistyczny golf to niezwykle modny element mody męskiej, który w 2018 zdecydowanie powrócił do łask. Niestety, nie każdy może sobie na niego pozwolić. Ze względu na swoją konstrukcję skraca optyczne szyję, więc niscy panowie o szerokim karku zdecydowanie powinni go unikać na rzecz swetrów z wycięciem pod szyją (np. v-necków lub kardiganów). Ponadto golf dodaje optycznie kilogramów, więc odradza się go także panom z brzuchem. W ich przypadku golfy, zwłaszcza grube, mogą sprawić, że sylwetka stanie się przysadzista i szersza niż w rzeczywistości.
Komu więc pasuje męski golf? Jak nie trudno się domyślić, najlepiej wygląda u szczupłych i wysokich mężczyzn. Należy jednak wówczas pamiętać, by nie był zbyt krótki. Krótki golf zaburzy proporcje sylwetki i podkreśli szczupłość. Z drugiej zaś strony nie może być zbyt długi i sięgać niżej niż marynarka.