Jakie buty męskie dorównują formalnością oksfordom? Nie są to ani brogsy, ani monki, ani derby. Równie dużą dozę elegancji (niektórzy twierdzą, że nawet większą) dadzą jedynie lotniki. Posiadają, podobnie jak oksfordy, zamkniętą obłożynę.
Nie jest ona jednak wszyta pod cholewę, a stanowi wraz z nią całość. Lotniki wykonane są bowiem z jednego kawałka wyprofilowanej skóry i posiadają tylko jeden szew (na pięcie), dzięki czemu zyskują niezwykłej smukłości.
Pozbawiona jakichkolwiek ozdób forma wręcz ocieka elegancją. Ze względu na gładką, pozbawioną przeszyć cholewę, świetnie prezentuje się na nich patyna oraz wysoki połysk.
Kwestią dyskusyjną jest formalność lotników. Niektórzy uważają je za równie formalne co oksfordy, zaś inni odpierają, że nie mogą się im równać.
Mówimy, rzecz jasna, o lotnikach całkiem czarnych. Te opalizujące, np. bordowe, koniakowe czy granatowe, zawsze będą mniej formalne niż ich ciemny odpowiednik i niekoniecznie nadają się na najważniejsze uroczystości.
Kiedy wykorzystasz lotniki?
- na balach,
- na imprezach sylwestrowych,
- podczas wyjść do opery czy teatru,
- na ślubach,
- na oficjalnych spotkaniach.