Co to takiego?
Ultrabooki na początku drugiej dekady XXI wieku były zapowiadane przez Intela jako urządzenia, które będą „połączeniem wydajności i możliwości współczesnych laptopów z cechami charakterystycznymi dla tabletów, zapewniając krótki czas reakcji i wysoki stopień bezpieczeństwa oraz cienką, lekką i elegancką konstrukcję". Miały być konkurencją dla MacBooka Air, ale przede wszystkim miały pozwolić na połączenie wszystkich cech pożądanych przez każdego użytkownika, który potrzebuje poręcznego i mobilnego urządzenia.
Coś więcej niż lekki laptop
Teraz, w 2017 roku, gdy lekkie jak piórko laptopy nie są niczym zaskakującym, można rewelacje o niewielkiej wadze tego sprzętu zbyć wzruszeniem ramion. Ultrabooki to jednak coś więcej niż zwykłe lekkie laptopy, bo, w przeciwieństwie do swoich konkurentów, obok niewielkiej wagi charakteryzują się także dużą wydajnością. I to jest w zasadzie główna przyczyna zachwytów nad ultrabookami i powód, dla którego były one tak wyczekiwane. Ich wejście na rynek zlikwidowało przykrą konieczność wybierania między cienkim laptopem ze słabym akumulatorem, a laptopem ważącym pięć kilogramów, ale za to z baterią, która pozwoli na kilkugodzinną pracę bez konieczności ładowania komputera.
Ultrabooki to poważna konkurencja i dla tabletów, i dla tradycyjnych laptopów, bo łączą cechy jednych i drugich, co ułatwia konsumentom wybór. Zamiast rezygnować z niektórych funkcji na rzecz innych, kupują ultrabooka i cieszą się tym, że trafili na okazję „dwa w jednym”.
Postrach tabletów
Gdy na rynek wchodziły tablety, producenci laptopów drżeli w obawie, że wygryzą one przenośne komputery. Włączające się przez pięć minut laptopy zaczęły blado wypadać przy tabletach, które uruchamiały się równie szybko jak smartphony, a do tego były niemal równie lekkie i poręczne. Brak zewnętrznej klawiatury skreślał jednak tablety w oczach osób, które często korzystają z dokumentów tekstowych, a szybkie pisanie jest niezbędne w ich pracy. I w tym właśnie momencie na scenę wszedł ultrabook, który łączył wszystkie powyższe funkcje, podbijając tym serca konsumentów.
Te leciutkie laptopy charakteryzują się bardzo szybkim rozruchem – wychodzenie z trybu uśpienia nie przekracza kilku sekund, podczas gdy długi czas uruchamiania się niektórych laptopów może zniechęcić użytkownika nawet do obejrzenia ulubionego serialu. Po pewnym czasie pojawiły się również ultrabooki z obrotowym lub wyjmowanym dotykowym ekranem, co miłośników tabletów musiało ostatecznie przekonać o wyższości ultrabooka nad ich ukochanym sprzętem.