Data publikacji:

Broda bez wąsów - stylizacja krok po kroku

Wiele osób nie wyobraża sobie brody bez wąsów. W ostatnich latach ten trend zaczyna być jednak coraz bardziej modny. Męski zarost bez wąsów może być strzałem w dziesiątkę, pod warunkiem, że zostanie odpowiednio dobrany do kształtu twarzy i stylu ubioru. Poznaj najpopularniejsze typy brody bez wąsów, dowiedz się, jak dbać o pielęgnację i eksperymentuj ze swoim wyglądem.
broda bez wąsów

Sama broda bez wąsów - dla kogo? W jaki sposób dobrać brodę do kształtu twarzy?

„Moda na drwala” sprawiła, że coraz więcej mężczyzn jest dumnych ze swojego zarostu. Wzrasta świadomość, w jaki sposób dbać o brodę i pielęgnować ją. Jednocześnie wiele osób szuka idealnego stylu dla siebie, próbując nietuzinkowych rozwiązań. Niekiedy wystarczy tylko zgolić wąsy, by zyskać zupełnie nowy, ciekawy wygląd. To rozwiązanie, które sprawdzi się zarówno u młodszych, jak i starszych, pod warunkiem, że dobrze dobierzesz kształt zarostu do swoich rysów twarzy. Warto mieć świadomość, że broda bez wąsów najczęściej powoduje optyczne poszerzenie podstawy podbródka. Istnieje jednak wiele różnych stylów, które można dopasować do różnych rysów.

W przypadku szczupłej, pociągłej twarzy idealnym rozwiązaniem będzie pełna broda lub zarost w kształcie paska. Osoby o kwadratowej, ostro zarysowanej szczęce powinny zdecydować się na gęstszy zarost przy podbródku i wygolonych bokach - wszelkiego rodzaju kozie bródki. Okrągłą twarz możesz nieco wysmuklić, decydując się na brody z wyraźnie zaznaczonymi granicami, które podkreślą jej kanty. Owalny kształt daje największą dowolność - w tym przypadku odpowiednie dla ciebie mogą być w zasadzie wszystkie rodzaje brody.

Zadbaj o właściwą pielęgnację brody!

Broda męska bez wąsów wyróżnia się i przyciąga uwagę. Z tego powodu musi być odpowiednio zadbana. Odpowiednia pielęgnacja jest szczególnie istotna w przypadku dłuższego zarostu - musi być on gęsty, ładnie przystrzyżony i równomierny. Wszelkiego rodzaju skołtunienia, prześwity i przebarwienia sprawią, że zamiast wymarzonej, modnej stylizacji zyskasz wygląd abnegata. Podstawą pielęgnacji powinno być codzienne mycie brody przy pomocy specjalnych, przeznaczonych do tego kosmetyków. Aby poprawić kondycję włosów, możesz stosować również różnego rodzaju oleje i balsamy do brody. Sprawią one, że broda będzie gęstsza i zdrowsza. W ten sposób twój zarost będzie odpowiednio „odżywiony” - dostarczysz mu cennych witamin i minerałów. Każdego dnia musisz również dokładnie wyczesywać brodę przy pomocy przeznaczonej do tego szczotki - idealna będzie z naturalnego włosia dzika. Pozwoli to pozbyć się nagromadzonych w przeciągu dnia zanieczyszczeń i nadmiaru sebum.
Modny kształt swojej brody możesz uzyskać w salonie barberskim, jednak nie powinieneś bać się jej przycinania również samodzielnie w domu. Paradoksalnie im częściej to robisz, tym szybciej włosy odrastają. W tym celu warto zaopatrzyć się w dobrą maszynkę do golenia i trymer do brody.

Rodzaje brody bez wąsów

  • Chin curtain - z ang. „kurtyna” - tym terminem określany jest bardzo popularny typ brody, która przechodzi od ucha do ucha, przechodząc przez środek podbródka i okalając twarz jak kurtyna lub wianek. Tego rodzaju broda sprawdzi się w przypadku mężczyzn, którzy mogą poszczycić się gęstym, regularnym zarostem. Doskonale wygląda bez wąsów, dłuższa i krótsza - to sprawia, że łatwo ją zapuszczać, wymaga delikatnego przycinania dwa razy w tygodniu. Możesz robić to wedle uznania - za optymalną uważana jest długość około 2,5 cm. W tym stylu bardzo ważne są również gładko wygolone policzki i obszar pod ustami.


  • Chin strap - wariant „chin curtain” - w tym przypadku pasek zarostu jest znacznie cieńszy, okala jedynie podbródek. Polecany osobom o mocno zarysowanej, kwadratowej szczęce.


  • Lincoln beard - „broda Lincolna” - styl inspirowany zarostem słynnego amerykańskiego prezydenta. Sprawi, że będziesz wyglądał poważniej, może dodać ci prestiżu i elegancji. W tym przypadku brodę musisz zapuszczać co najmniej przez cztery tygodnie, tak aby sięgała powyżej jabłka Adama. „Broda Lincolna” powinna być również dosyć gęsta. Należy przycinać ją w ten sposób, by miała jednakową długość z każdej strony, jednocześnie goląc wąsy i zarost.


  • Broda Amisza - idealnie sprawdzi się, jeżeli stawiasz przede wszystkim na wygodę i prostotę. Broda Amisza wypływa z bokobrodów i rośnie na całej długości twarzy. Dobrze wygląda zarówno w wersji krótkiej, jak i dłuższej. Choć ten rodzaj zarostu nie wymaga szczególnie skomplikowanej pielęgnacji, pamiętaj, by regularnie przycinać brodę o kilka centymetrów przy pomocy trymera.


  • Soul patch - jeżeli lubisz stawiać na minimalizm, dobrym rozwiązaniem dla ciebie może być niewielka bródka, która sprawdzi się przy każdym kształcie twarzy. To tak naprawdę jedynie namiastka brody - mała kępka włosów pod środkiem dolnej wargi. Z zapuszczeniem tego rodzaju brody nie powinieneś mieć problemu - chociaż etap, gdy zarost dopiero pojawia się pod ustami, jest dla niektórych kłopotliwy. Trójkątna bródka nada ci męski, wręcz nieco agresywny charakter.


  • Kozia bródka - szczególnie sprawdzi się w przypadku mężczyzn o okrągłej lub kwadratowej twarzy, gdyż pomaga ją optycznie wydłużyć i wyszczuplić. Sprawdzi się, gdy posiadasz nieregularny zarost z licznymi prześwitami na policzkach. Gładko ogolone boki kontrastują z dłuższą brodą pośrodku podbródka. Ten typ zarostu wymaga regularnego golenia i przycinania trymerem, dlatego też, jeżeli nie chcesz poświęcać dużo czasu na pielęgnację, lepiej zdecyduj się na inny styl. 


  • Full beard - długa, gęsta broda dla prawdziwych mężczyzn dobrze prezentuje się również bez wąsów! Postaw na „full beard” jeżeli dasz radę zapuścić naprawdę długą, gęstą brodę i nie boisz się wyróżniać z tłumu. To rozwiązanie nie sprawdzi się, jeżeli twój zarost jest rzadki lub nie chcesz poświęcać wiele czasu na odpowiednią pielęgnację.
Autor: Anna Michalska