Ta fryzura należy do kategorii zmierzwionych. Wygląda trochę nieporządnie, jest rozczochrana, ale bardzo atrakcyjna. Oczywiście, jeśli chcesz, by jakakolwiek twoja fryzura nawiązywała do surferskiej, musisz pozwolić włosom nieco urosnąć. Trzeba będzie oprzeć się pokusie, by włosy podciąć – muszą rosnąć naturalnie i bez kontroli. Fale surfera są długie przynajmniej do szyi i lekko pofalowane. Nawiązuje do stereotypu rasowego surfera np. z australijskich plaż lub choćby tych z Fuerteventury. Rasowy surfer jest piękny, dobrze zbudowany, ma opalone ciało i długie, rozjaśnione mocnym słońcem, oraz pofalowane przez słoną wodę włosy. To rzeczywiście bardzo wakacyjna fryzura, która może niekoniecznie wzbudzi aprobatę szefa w biurze, a już na pewno nie będzie zaakceptowana przez twoich zwierzchników, jeśli pracujesz w banku lub urzędzie. Ale możesz włosy związać w gładki kucyk na karku lub spleść w ciasny warkocz – wtedy skomponuje się nawet z białą koszulą i garniturem.