Savoir vivre: o czym nie wypada mówić w towarzystwie?

W barze, restauracji lub na spotkaniu ze znaj19omymi także obowiązują nas reguły dobrego wychowania. Aby nie popełnić gafy w towarzystwie, warto wiedzieć, które tematy są zakazane.


1. Nie poruszaj tematów ideologicznych i drażliwych

Rzecz dotyczy przede wszystkim kontrowersyjnych tematów, jak i polityki. Każdy z nas posiada odmienny światopogląd i należy to uszanować. Poruszając tzw. wrażliwy temat, możemy wdać się w niepotrzebną dyskusję, a od słowa do słowa przejść nawet do kłótni.


2. Unikaj publicznego zwierzania się

Gentelman zawsze potrafi oddzielić sferę prywatną od publicznej. Sprawy intymne nie powinny więc wyjść na jaw w luźnym gronie przyjaciół. Życie prywatne trzeba traktować jako rezerwat, do którego wstęp mają nieliczni lub wyłącznie ty sam. Małżeńskie perypetie lub preferencje sypialniane kochanek będą zdecydowanie nie na miejscu.


3. Sprawy zdrowotne zostaw dla siebie

Uwierz, że nikogo tak naprawdę nie interesują twoje problemy z cholesterolem lub inne (często nieprzyjemne) schorzenia. Lekarze, szpitale, operacje i zabiegi przeważnie wiążą się z narzekaniem, a to nie jest mile widziane ani przy kawie ani przy piwie. Taki temat poruszony w restauracji również zaliczamy do towarzyskich wpadek.Poniżej przedstawiamy podstawowe zasady konwersacji z klasą.


4. Nie zdradzaj sekretów

Po pierwsze, lojalność. Jeżeli ktoś powierzył Ci swoją tajemnicę, dochowaj jej za wszelką cenę. W towarzystwie często skaczemy z tematu na temat, a pod wpływem emocji trudniej zapanować nad językiem. Jeżeli mimo wszystko coś Ci się wyrwie, przeproś i staraj się zatuszować nieostrożność.

5. Nie plotkuj

Grzech główny w konwersacji. Co innego, rozmowa, co innego przecież obmowa. Dla własnego komfortu i sumienia nie warto wdawać się w plotki i intrygi. Wszelkie słowne „zaproszenia” do takich tematów najlepiej z góry odrzucać.

6. Dbaj o kulturę słowa

W miejscu publicznym unikamy przekleństw, ale i głośnego tonu rozmowy. Stosowane zachowanie jest okazywaniem szacunku nie tylko dla znajomych przy stoliku, ale i nieznajomych, których przecież pełno dookoła.