Spontaniczność, impulsywność i podążanie za marzeniami – oto domena młodości. W ostatnich sezonach szczególnie popularne są męskie fryzury, które nawiązują do takich cech. Zaś włosy kręcone są właśnie takie – nie da się ich ujarzmić, są niesforne i niekontrolowane. Ale z pewnością odejmują lat. Dlatego jeśli chcesz mieć modną, żywiołową fryzurę, wybierz tę z kręconą grzywką. A jeśli nie masz naturalnych loków, możesz je samodzielne zakręcić. Pamiętaj tylko, że włosy u mężczyzn rosną dużo wolniej niż u kobiet. Dlatego jeśli marzysz o loczkach, będziesz musiał poświęcić im czas dużo wcześniej, zanim widoczne będą efekty dbania. Gdy tylko włosy zaczną odrastać po ostatnim cięciu, zacznij je właściwie odżywiać. Wzmacniaj mieszki włosowe, co zmniejszy ich kruchość i łamliwość, stosuj preparaty przyspieszające porost włosów. By samodzielnie zakręcić loczki, potrzebne będą pianki do stylizacji lub płyn do trwałej oraz zwykłe wsuwki. Włosy umyj, nałóż piankę i wgnieć ją w pasma. Podziel włosy na pasemka i nakręcaj poszczególne na wsuwki, dookoła własnej osi i przypinaj do głowy. Upięte pasma wysusz suszarką i pozostaw na pewien czas. Teraz wyjmij spinki, roztrzep delikatnie loczki i spryskaj lakierem do włosów. By zachować fale na dłużej i by podkreślić ich naturalną sprężystość, spryskaj fryzurę wodą – loczki będą miękkie i drobne, jak po deszczu. Jeśli masz długie włosy, możesz zamiast spinek zastosować wałki do włosów. Powstałe w ten sposób loczki wytrzymają aż do mycia. A jeśli chcesz zachować loki na dłużej, użyj płynu do trwałej ondulacji.