Trudno wyobrazić sobie niemożność dojazdu samochodem do pracy czy na zakupy. Tak naprawdę jest to ulubiony środek transportu, co jest w pełni zrozumiałe, wszak zapewnia maksimum wygody. Rzecz jasna do czasu, bo niestety tak jak wszystko i auto może uleć uszkodzeniu. Czasami pojawiają się symptomy, które świadczą, że coś jest nie tak. Zapalająca się kontrolka silnika i spadek mocy. Czas dowiedzieć się na ten temat więcej.
Niektórzy kierowcy czasami wykazują się nieodpowiedzialnością i zwyczajnie ignorują pojawiające się znaki, które mogą zwiastować dużą awarię. Gdy zapala się kontrolka silnika nie wszyscy od razu szukają diagnozy problemu, a wręcz przeciwnie, bo często nie zwracają uwagi, sądząc, że skoro się zapaliła, to pewnie zaraz się wyłączy. Rzecz jasna tak nie powinno być, bo zapalenie się check engine może świadczyć o awarii, i to wcale niemałej.
Oczywiście może to oznaczać także błahostkę, jednak należy to sprawdzić. Na samym początku jednak należy wiedzieć, czym tak naprawdę jest wspomniana kontrolka silnika. Otóż występuje ona we wszystkich samochodach, które posiadają gniazdo diagnostyczne OBD-II, a to oznacza, że znajduje się w każdym pojeździe pochodzącym z rynku europejskiego, który został wyprodukowany po 2000 roku.
Ma ona też charakterystyczną formę, bo może być to napis CHECK ENGINE bądź też może być przedstawiona jako obrys bloku silnika. Czasem jest przedstawiona w obu formach na jednym piktogramie. Tutaj należy też wiedzieć, że jest ona częścią zestawu systemów autodiagnostycznych, a to oznacza, że czuwa nad nią elektroniczny sterownik silnika.
Warto poznać przyczyny zapalenia się kontrolki silnika, których może być wiele. Należy przede wszystkim pamiętać, że kontrolka załącza się tylko wtedy, gdy odchylenia od normy utrzymują się przed dłuższy czas. Jeżeli są krótkie, to zapewne kontrolka się nie zapali. Oczywiście, jeżeli awaria jest naprawdę mała, to również kontrolka nie powinna się zapalić. Jeżeli nie występują inne symptomy, to przyczyn takiego stanu rzeczy należy szukać w nadmiernym zużyciu katalizatora, ale może dojść też do usterki filtra DPF czy zablokowania recyrkulacji spalin (EGR).
Często zapalenie się kontrolki jest związane z awarią przepływomierza bądź zużyciem czy też awarią świec zapłonowych. Jeżeli dodatkowo zauważycie, że jakoś paliwo szybciej niż dotychczas się kończy, a dodatkowo kontrolka się świeci, to może oznaczać awarię układu wtryskowego. Ewentualnie może dojść do zablokowania geometrii turbosprężarki, jednak nie każdy samochód ją ma. Zatem jak zauważyliście, wiele przyczyn jest związanych z układem wtryskowym oraz wydechowym.
Sytuacja wydaje się bardziej poważna, jeżeli zapali się nie tylko kontrola silnika, ale i dojdzie do spadku mocy. Jeżeli jedziecie samochodem, i choć naciskacie pedał gazu, pojazd nie przyśpiesza, a dodatkowo zapala się jeszcze kontrolka silnika, to macie już nieco większy problem. Oczywiście nie każdy kierowca od razy zauważy problem, bo spadek mocy często następuje fazami. Na początku może to być spadek mocy podczas wjazdu pod górę, a później zdarza się coraz częściej i częściej.
Absolutnie więc nie należy bagatelizować takich symptomów i najlepiej od razu udać się do mechanika, bo problemem może być wyeksploatowana turbina. W końcu to właśnie ta część narażona jest na uszkodzenia i odpowiada za napęd. Nawet okresowy spadek mocy, czyli przyśpieszenia, może być niebezpieczny. Pomyślcie tylko, co mogłoby się stać, jeżeli właśnie wtedy byście wyprzedzali. Tutaj macie dwie możliwości, bo możecie zdecydować się na wymianę turbiny na nową, albo regenerację starej.
Jeżeli dojdzie do zatarcia turbiny, to nie zawsze od razu konieczna jest wymiana. Można zdecydować się na regenerację, która polega na rozebraniu jej, następnie wyczyszczeniu każdego elementu. Oczywiście w kolejnym kroku dokonuje się oględzin i w razie konieczności wymienia te elementy, które są już całkowicie uszkodzone. Jeżeli jednak poszczególne jej elementy są sprawne, to trzeba jeszcze przeprowadzić operację toczenia i dopasowania, gdyż tylko wtedy zapewni się jej całkowitą szczelność. Wymiana turbosprężarki jest już bardziej kosztowna. Jeżeli jednak będziecie odpowiednio użytkować pojazd, to posłuży ona przez długi czas. Aby tak było, powinniście:
Każdy kierowca powinien też pamiętać o wymianie rozrządu. Należy tego dokonywać regularnie. Szacuje się, że czas pracy nie może przekraczać 5 lat bądź po przejechaniu około 90-150 tysięcy kilometrów. Ale warto też tego dokonać po zakupie samochodu używanego, szczególnie jeżeli nie macie w historii serwisowej zapisanej wymiany. Kolejnym czynnikiem świadczącym o tym, że konieczna jest wymiana, jest zabrudzony pasek, uszkodzony lub popękany.
Tyle teorii, jednak czasami okazuje się, że właśnie po wymianie rozrządu zaczyna świecić się kontrolka silnika, a do tego jeszcze samochód traci pierwotną moc. Wtedy kierowcy zastanawiają się, jak to możliwe. A jednak jest to możliwe i niestety bardzo częste, bo wystarczy tylko, że traficie na niezbyt dobrego mechanika. Jeżeli pasek przeskoczy o jeden ząbek, a do tego dojdzie nieprawidłowy czas otwarcia zaworów, to efekt będzie jeden – samochód straci moc. Niestety największym problemem będzie sytuacja, gdy na skutek takiego stanu rzeczy dojdzie do kolizji tłoków z zaworami, a to oznacza, że koszty naprawy zapewne będą horrendalne.
Jak zauważyliście, przyczyn zapalenia się kontrolki silnika i spadku mocy może być wiele. Nie warto ich bagatelizować i najlepiej jak najszybciej udać się do mechanika, który zdiagnozuje problem. Warto natomiast zaopatrzyć się w dobry olej silnikowy, np. Castrol EDGE Titanium. Możemy wam również polecić Liqui Moly Top Tec 4200 SAE 5W30 czy TOYOTA 5W30 FUEL ECONOMY 5 L.