Data modyfikacji:

Styl eklektyczny – jak go nosić?

Styl eklektyczny – co to znaczy? To łączenie różnych stylów w jednej przestrzeni. W modzie oznacza przemyślany chaos – pozorny i dokładnie zaplanowany. Polega na zestawieniu w jednej stylizacji bardzo różnorodnych, pozornie czasem niepasujących do siebie ubrań, pochodzących z całkiem innych stylistyk, kultur i epok modowych. Styl eklektyczny jest wyrazisty i oryginalny – nie każdemu przypadnie do gustu. Sprawdź, czy jesteś jego fanem.
Styl eklektyczny
Modowy eklektyzm to wyzwanie – łączenie elementów z różnych wpływów tylko pozornie wydaje się łatwe. Dlatego, by efekt był zadowalający, trzeba dobrze przemyśleć składowe stylu eklektycznego. Nieumiejętne łączenie zbyt wielu faktur, kolorów i wzorów w jednej stylizacji może owocować bałaganem, a nawet dodać ci kilka lat.

Eklektyczny styl – skompletuj bazę i dobieraj stopniowo oryginalne dodatki

Jak sprawdzić, czy jesteś fanem stylu eklektycznego? Zajrzyj do szafy i zobacz, czy ubrania, które w niej masz, łatwo dadzą się połączyć – jeśli tak jest, to znaczy, że nie jest to eklektyzm. Gdyby twoja garderoba pełna była różnych, niepasujących do siebie bluzek, koszul i spodni, wówczas można byłoby stwierdzić, że wpisują się one w nurt eklektyczny. Dlatego jeśli jeszcze nie wiesz, czy styl eklektyczny jest dla ciebie, postaw na bazowe, uniwersalne ubrania i dodatki.
Skompletuj zestawy: czarny T-shirt, jeansowe spodnie i neutralne buty – białe lub czarne tenisówki, niezbyt rzucające się w oczy. Dopiero na taką ponadczasową bazę dobieraj elementy z różnorodnych stylów, np. na wierzch załóż hawajską koszulę w barwne ptaki, liście i kwiaty lub kurtkę w stylu etno – wzorzystą, indyjską lub wełnianą, peruwiańską, w kolorowe pasy. Dodaj skórzaną listonoszkę i jakieś nieoczywiste nakrycie głowy, np. czapkę w stylu lat. 20. ubiegłego wieku. 

Eklektyzm deseni – odrzuć zasadę trójki

Wyzwaniem jest także łączenie ubrań utrzymanych w jednej stylistyce, ale z tkanin o różnych deseniach. Przyjmijmy, że lubisz szykowne marynarki i spodnie z zaprasowanym kantem oraz lśniące półbuty z licowanej skóry i wizytowe koszule. Ale nie chcesz jednocześnie nosić garniturów, bo uważasz, że są nudne. Wybierz zatem szare spodnie w delikatną kratkę, dodaj marynarkę również z tkaniny w kratkę, ale kratki powinny różnić się rozmiarem i kolorem – tak jak u Vivienne Westwood i Andreasa Kronthalera.
Koszula może być dobrana kolorystycznie do kratki widocznej na marynarce, ale nie musi. Klasyczna elegancja proponuje ubieranie się według zasady trójki: dwa desenie, jedna faktura. To jednak tradycyjne ujęcie – eklektyzm chce więcej, różnorodniej, dlatego nie musisz się ograniczać. Wszystkie popularne desenie – kratka, paski, pepitka, a nawet moro i grochy – mają tę właściwość, że są powtarzalne i modularne, co oznacza, że można je rozciągać zarówno w długość, jak i na szerokość.
Co więcej, wszystkie desenie mogą znaleźć się w jednej, tej samej, eklektycznej stylizacji. Twoje spodnie, marynarka, kamizelka i koszula mogą mieć całkiem inny wzór. Jedyne zastrzeżenie dotyczy palety kolorystycznej – wszystkie elementy stylizacji powinny mieć ten sam mianownik barw. Zatem nie zakładaj zielonej marynarki, pomarańczowych spodni i niebieskiej koszuli, bo twoja stylizacja może zacząć niebezpiecznie przypominać strój klauna. 

Styl eklektyczny – idealny dla wszystkich dużych chłopców

Styl eklektyczny kocha też łączenie szkolnego wyglądu preppy – sweterków w warkocze, koszulek polo i marynarek w kratkę ze streetwearem – np. z czapeczką z daszkiem i jeansami z przetarciami. Czapka to także nawiązanie młodzieżowe – dodatek ten dodaje lekkości i świeżości i może sprawić, że nawet najpoważniejszy facet będzie wyglądał trochę jak chłopiec.
Taki outfit proponuje np. Michał Kędziora, czyli guru mody męskiej, publikujący na koncie instagramowym Mr Vintage. Akurat dla niego jest to rzadki wygląd, ponieważ Michał Kędziora bardzo ceni szykowne garnitury, które łączy ze stylowymi butami z zamszu, umiejętnie zastępując nimi klasyczne półbuty z licowanej skóry.
Zdjęcie: Unsplash
Agnieszka Jastrzębska
Agnieszka Jastrzębska

Dla redakcji serwisów Ceneo najchętniej piszę o modzie. I choć strojenie się, to szczyt próżności, to w przysłowiu „jak cię widzą, tak cię piszą” jest wiele prawdy. A w dzisiejszych czasach moda to także mocny nośnik światopoglądu, o czym przekonuje np. jedna z moich ulubionych projektantek, Vivienne Westwood. Lubię też pisać o wnętrzach, ponieważ to one tworzą naszą codzienność. Chętnie doradzam też rodzicom, ponieważ rodzicielstwo to wielka i pouczająca przygoda. Rekomenduję też dobre książki i ciekawe miejsca na świecie. Prywatnie jestem mamą 11-latki, pracuję z dziećmi, uczę się grać na gitarze i planuję trenować boks.