Zanim udasz się do fryzjera, musisz zadecydować na którą stronę chcesz układać włosy. Choć wydaje się to drugorzędne, ma spore znaczenie. U większości osób włosy układają się bowiem nieco inaczej na każdą ze stron. W szczególności dotyczy to osób z wichrującą się grzywką, która może sprzeciwiać się gładkiemu ułożeniu. Wybierz tę stronę, w której kosmyki włosów nie będą się samoczynnie unosić, bo nie wszystko uda się przytwierdzić pomadą. Inny sposób wyboru strony przedziałka to zrobienie go po stronie lepszego profilu twarzy.
Najważniejszym elementem side parta jest wyznaczenie przedziałka. Z uwagi na różnice w kształcie głowy i linii włosów u każdej osoby wypadnie on w nieco innym miejscu. Nie powinien jednak znajdować się zbyt wysoko (blisko osi głowy), bowiem odrastające po boku włosy mogą zaburzać owal twarzy. Niekorzystnie mogłoby to wyglądać także z przodu, gdyż grzywka nie rozciągałaby się na całej długości czoła. Manewrując pozycją przedziałka można jednak w doskonały sposób ukryć powstające zakola.
Drugą ważną sprawą w budowie side parta jest długość włosów. By fryzura wyglądała jednolicie, konieczne jest zapuszczenie długiej grzywki, którą będziesz mógł zaczesać na bok lub do tyłu. Pozostawienie przy grzywce lub przedziałku krótkich kosmyków sprawi, że będą nieestetycznie sterczeć i sprawią problemy przy układaniu fryzury. Długość włosów powinna się zmniejszać w kierunku od czoła do czubka głowy.
Co do boków side parta, w odróżnieniu od undercuta czy irokeza nie powinny być golone na zero. Konieczne jest bowiem zaakcentowanie przedziałka, które wymaga choć odrobiny włosów po boku. Najczęściej boki side parta są cieniowane i raczej nie stosuje się długich baczków. Długością włosów na bokach głowy można nadać twarzy twarzy także odpowiednich kształtów i zrównoważyć np. szeroką szczękę. Jeśli zaś masz trójkątną twarz, rozważ połączenie side parta z zarostem nadającym objętości dolnej części twarzy.
Klasyczny zaczes na bok kojarzony jest głównie z gładko ułożonymi włosami za pomocą grzebienia. Najlepszy efekt uzyskasz używając grzebienia o średnim lub dużym rozstawie zębów. Można, rzecz jasna, użyć szczotki do włosów, jednak trudniej za jej pomocą wyznaczyć równy przedziałek. Gładkie zaczesanie jest bardzo stylową i ponadczasową fryzura, dlatego doskonale pasuje do garnituru, marynarek oraz ważnych uroczystości. Jeśli włosy układają się zbyt płasko, podnieś je odrobinę szczotką. Choć side parta powinno się układać na bok, u wielu osób konieczne jest zaczesywanie włosów lekko do tyłu. Zapobiegnie to opadaniu grzywki i ustabilizuje fryzurę.
Innym popularnym rozwiązaniem jest nieformalny side part, o lekko nonszalanckim wyglądzie. Układa się go za pomocą palców, więc nie przypomina idealnie gładkiej, eleganckiej wersji. Taka wersja jest zazwyczaj znacznie wyższa, więc świetnie nada się dla osób o kwadratowym typie twarzy, które powinny nadawać objętości ku górze. Po ułożeniu górnej części side parta nie zapomnij o przygładzeniu boków — nie powinny sterczeć lub byt mocno odstawać.
Jeśli jednak nie przepadasz za wysokim połyskiem i chcesz uzyskać naturalny efekt, wybierz matową pomadę do włosów. Matowe pomady najczęściej tworzone są na bazie wody, więc nie ma problemu z ich zmywaniem. Do ułożenia side parta sprawdzą się także inne kosmetyki o mocnym chwycie, np. pasta lub krem do włosów. Unikaj żelu lub mocnego kleju, który może stworzyć nieestetyczną twardą skorupę.
Co ciekawe, decydując się na side parta nie jesteś zmuszony do codziennego układania identycznej fryzury. Na bazie tego cięcia możesz stworzyć świetne uczesanie typu „bad hair day”, czyli po prostu planowany nieład. Do tego celu przyda Ci się lekki kosmetyk o niedużym chwycie, który jedynie delikatnie podtrzyma rozmierzwione włosy. To idealna propozycja do stroju sportowego lub nieformalnego.
Definicja side parta jest bardzo szeroka i ma on wiele odmian, dlatego niemal dla każdego można znaleźć pasującą wersję. Powody, dla których warto z niej zrezygnować to zbyt duże zakola lub łysienie plackowate na czubku głowy. Side part może także nie wyglądać zbyt dobrze u osób o mocno kręcących się, sztywnych włosach. Jeśli masz taki rodzaj włosów, najpewniej nie uda Ci się ułożyć ich gładko, nawet przy użyciu pomady o bardzo mocnym chwycie.
>Nie musisz zrażać się tym, że Twoje włosy tracą formę po kilku godzinach od ułożenia fryzury. Początkowo mogą odstawać pojedyncze kosmyki, jednak z czasem Twoje włosy przyzwyczają się do nowego ułożenia. Pamiętaj tylko o skrupulatnym układaniu fryzury i używaj dobrej jakości pomad o mocnym chwycie. Sprzymierzeńcem będzie również długość włosów: czym dłuższe, tym łatwiej nad nimi zapanować. Co jednak zrobić, gdy pojawią się na nich fale? Możesz je usunąć… prostownicą do włosów! Bez obaw, Twoja męskość na pewno na tym nie ucierpi.
Autor: Szymon Sonik