W latach wcześniejszych najmodniejsze były te fryzury, które były mocno wygładzone, z kilkoma warstwami pomady, żelu i bardzo spryskane
lakierem, do tego stopnia, żeby miały duży połysk. Temu trendowi mówimy (zaraz za stylistami) stanowcze nie. Niestety, nie są już one uznawane za trend i nie pasują większości mężczyzn, niewielu wygląda w tym uczesaniu korzystnie. Fryzura ta sprawdzi się przy prostych rysach twarzy i zaokrąglonej szczęce.