Najważniejszą zasadą jest ta, że kapelusz nosimy jedynie na zewnątrz. Wchodząc do pomieszczenia należy go zdjąć i nosić w rękach lub odłożyć wraz z płaszczem. Nie dotyczy to jednak budynków przestrzeni publicznej, np. centrów handlowych, sklepów, biur czy dworców.
Charakterystycznym widokiem jest powitanie uniesieniem kapelusza. Witając się ze znajomym możesz jedynie lekko uchylić kapelusz, natomiast pozdrawiając kobietę, przełożonego lub starszą osobę – podnieś kapelusz na kilka centymetrów. To przywitanie być może trąci myszką, ale ma swój niewątpliwy urok.
Równie nieformalnym kapeluszem jest kapelusz turystyczny wykonany z przewiewnego i szybkoschnącego materiału, np. poliestru. Chroni on nie tylko przed szkodliwym promieniowaniem UV, ale również – w połączeniu z moskitierą – przed komarami i innymi owadami. To nieoceniony towarzysz m.in. w czasie trekkingu, łowienia ryb czy na biwaku
Kapelusz ten pasuje m.in. do płaszcza czy garnituru i najczęściej wykorzystywany jest jesienią oraz zimą.
Od gęstości i równomierności splotu uzależniona jest jego jakość. Nazwa może być myląca, gdyż kapelusz pochodzi nie z Panamy, a Ekwadoru.
Jest nieco mniejszy i ma węższe rondo. Dodatkowo przednia część ronda jest pochylona w dół, a tylna – podwinięta.
Taka konstrukcja miała swoje względy praktyczne – chroniła twarz jeźdźca podczas burz piaskowych.
Na ulicy Chełmińskiej w Toruniu znajduje się pomnik psa Filusia z melonikiem profesora Filutka – bohatera serii książek przygodowych Zbigniewa Lengrena.
Swoją nazwę zawdzięcza miastu Bad Homburg w Hesji, czyli kraju związkowym Niemiec.
Kreowanie męskiego wizerunku to długotrwały proces, w którym musisz być konsekwentny. Nie rezygnuj z tak klasycznego i eleganckiego nakrycia głowy tylko dlatego, że jest dziś mało popularny.
Jeśli podobają ci się kapelusze, pasjonujesz się męską elegancją i chcesz nawiązać do dawnego stylu, bez obaw wybierz interesujący się model kapelusza.
Dobrym pomysłem jest połączenie go z innymi elementami stylu retro, np. szelkami lub tweedową marynarką. Dzięki temu podkreślisz, że jest to świadome nawiązanie do dawnej mody i dasz wyraźny sygnał, że kreujesz swój wizerunek na własnych zasadach.
Przeczytaj także:
Autor: Szymon Sonik