Do wad z pewnością należy zaliczyć nieco gorsze efekty działania. Powłoka dezodorantu na skórze nie jest duża, więc spray nie zawsze poradzi sobie ze wszystkimi zapachami.
Niestety, przykra woń potu bardzo często przebija się na wierzch kompozycji. Inną wadą dezodorantów w sprayu jest ich uciążliwość dla innych osób. Jeśli zamierzasz używać dezodorantu, np. na basenie, siłowni lub szkolnej szatni, wybierz inny typ.
Popularną alternatywą dla sprayu jest dezodorant męski w kulce, tzw. roll-on. Pozostawia na skórze sporą warstwę kosmetyku, która doskonale radzi sobie nawet z najbardziej doskwierającymi zapachami. Sporą zaleta może być też przyjemne uczucie odświeżenia oraz brak docierającej do oczu i nosa chmury rozpylonego kosmetyku.
Użycie dezodorantu w kulce jest dyskretne i niedokuczliwe, więc bez obaw możesz go użyć w szatni. Tym bardziej, że niewielkie rozmiary dezodorantu wręcz zachęcają do zabrania go ze sobą.