Sezonowa zmiana opon to kłopotliwa sprawa i pewnie dlatego większość kierowców odwleka ją w czasie. Nie dość, że trzeba umówić wizytę w serwisie, to na dokładkę dochodzi jeszcze cała ta krzątanina z oponami, które przecież lekkie nie są. Pół biedy, jeśli swoje opony przechowujesz w serwisowej przechowalni – eliminuje to wiele problemów, ale niestety generuje też koszty. Natomiast jeśli jesteś musisz polegać na sobie i pozostaje ci przechowywanie opon w garażu lub innym pomieszczeniu gospodarczym, przekonaj się, jak zrobić to z głową.
Sprawdź polecane modele z rankingu opon letnich
Jakie czynniki niekorzystnie wpływają na kondycję opon?
Jeśli szukasz odpowiedzi na pytanie, jak przechowywać opony, aby służyły ci przez długi czas, na początek warto zdać sobie sprawę, jakie czynniki mają niekorzystny wpływ na ich kondycję. Opony należy przede wszystkim chronić przed działaniem światła słonecznego. Musisz wiedzieć, że promieniowanie UV powadzi do powstawania procesu tzw. fotodegradacji, czyli rozkładu związków chemicznych. W efekcie guma, z której wykonane są opony samochodowe jest narażona na niszczenie.
Kolejny czynnik, który prowadzi do powstawania na powierzchni opon charakterystycznych pęknięć to ozon. To co prawda gaz naturalnie występujący w atmosferze, jednak jeśli przechowywanie opon w garażu czy pomieszczeniu gospodarczym ma przynieść spodziewany efekt w postaci ogumienia utrzymanego w dobrej kondycji, najlepiej aby w bliskim sąsiedztwie nie znajdowały się urządzenia emitujące ozon. Chodzi tu m.in. o silniki elektryczne czy lampy fluorescencyjne.
Następna na liście czynników źle wpływających na stan twoich opon, jest wysoka temperatura. Ciepło w połączeniu z tlenem przyspiesza proces starzenia się ogumienia. Na czarnej liście znajduje się też wysoki poziom wilgotności powietrza, ponieważ przyspiesza on procesy degradacji, zachodzące chociażby pod wpływem działania ozonu.
Przechowywanie opon w garażu – jak to zrobić?
Jak widzisz przechowywanie opon w garażu, piwnicy czy pomieszczeniu gospodarczym oznacza, że musisz wyeliminować z otoczenia opon wymienione wyżej czynniki.
Wnętrze, w którym wylądują opony na czas sezonowej przerwy powinno być zatem częściowo zacienione, dlatego w tej roli świetnie sprawdza się piwnica. W najniższej kondygnacji w domu panuje również najczęściej niższa temperatura, więc w ten sposób wyeliminujesz kolejny czynnik, który może destrukcyjnie wpływać na kondycję ogumienia. Pamiętaj jednak, że temperatura nie powinna być też zbyt niska oraz kontroluj poziom wilgotności powietrza.