Eleganckie wyjście z towarzyszką do restauracji jest sprawdzianem kultury osobistej mężczyzny. Podpowiadamy, jak nie popełnić żadnego faux pas w trakcie wyjątkowego wieczoru we dwoje.
Zwykle w drzwiach przepuszczamy kobietę, jednak przyjęło się, że do restauracji mężczyzna wchodzi pierwszy. To sytuacja analogiczna do schodzenia po schodach.
Przed posiłkiem należy udać się do toalety w celu umycia rąk. Jeżeli tego nie zrobisz, to możesz zostać odebrany jako osoba zaniedbująca higienę.
Kobiety zajmują miejsce z lepszym widokiem na salę. Gdy zajmujecie miejsca, kelner powinien pomóc Twojej partnerce usiąść do stolika. Później, gdy będzie wstawać od stolika, to w porę powinieneś znaleźć się za jej krzesłem, by asystować (nie zrywaj się zbyt gwałtownie!). Stolik możesz opuścić tylko między daniami (chyba że musisz odkrztusić drażniący kawałek jedzenia). Przeproś i powiedz, że za chwilę wrócisz, ale nie zdradzaj szczegółów - partnerka nie musi wiedzieć, że idziesz do toalety. Nie szuraj krzesłem! Cały czas trzymaj nadgarstki oparte na stoliku. Nie baw się rękami, sztućcami, nie bębnij palcami o blat. Nie korzystaj z telefonu.
Serwetę kładziesz na kolana, nie wtykasz jej za kołnierz. Nie służy do wycierania ust - korzystaj z papierowych/bibułkowych serwetek. Serweta to ważny element komunikacji niewerbalnej. Uważaj, w jaki sposób ją odkładasz, gdyż możesz zostać źle zrozumiany. Wstając od stołu tylko na chwilę (np. idziesz do toalety), odłóż ją czystą stroną (tą dotykającą kolan) na siedzenie. Natomiast gdy kończysz posiłek, zemnij ją lekko i połóż z lewej strony swojego talerza.
Sztućce układane są zgodnie z kolejnością serwowanych dań. Do każdego dania bierz kolejną parę, która znajduje się po zewnętrznej. Jeśli masz wątpliwości, jak prawidłowo jeść którąś z potraw, to udaj się dyskretnie do kelnera.
Raz wzięte do rąk sztućce nie powinny być odkładane na obrus. Grzechem jest także przecieranie widelca czy łyżki - lepiej grzecznie poprosić o nowy zestaw. Nie obstukuj kieliszków, talerzy i filiżanek sztućcami - uważaj, żeby nie zapomnieć się po zamieszaniu herbaty lub kawy.
Jedząc zupy, nie odchylaj talerza, żeby dojeść grzecznie każdy kęs. Wyjątek stanowią wywary serwowane w bulionówkach, czyli miseczkach z uszami. Zanim chwycisz za uchwyty i podniesiesz miskę do ust, rozejrzyj się po sali i upewnij, czy ktoś jeszcze tak robi. Najbezpieczniej jednak pozostawić kilka kropel niż narazić się na karcące spojrzenia.
Nie wołaj kelnera i nie machaj na niego. Jeżeli chcesz, żeby do Was podszedł, to wyślij mu sygnał wzrokiem, ewentualnie bardzo dyskretnie skiń głową. Gdy się zbliży, możesz cicho poprosić o podejście. Jeśli żaden pracownik nie znajduje się w zasięgu Twojego pola widzenia, to możesz udać się do kontuaru i poprosić o pomoc kogoś z obsługi sali.
Nie dziękuj kelnerowi za każdym razem, gdy będzie Cię obsługiwał. Swoją wdzięczność okaż subtelnym uśmiechem (a przy płaceniu napiwkiem). Nie pomagaj kelnerowi. Być może asystowanie podczas sprzątania naczyń wydaje Ci się miłe, ale to straszny nietakt.
Nie komentuj (zwłaszcza w niegrzeczny sposób) dań, obsługi, innych osób, cen.
Pieczywo dołączane do dań należy przerywać palcami na mniejsze kawałki. Nie rozkrawaj bułek i nie dziel ich na kromki. Nie "czyść" talerza z sosu pieczywem.
W dobrych restauracjach płaci się po posiłku. Poproś o rachunek kelnera. Nie komentuj wysokości opłaty. Na wszelki wypadek zapoznaj się z cennikiem przed zarezerwowaniem miejsca w lokalu (upewnij się także co do menu - Twoja towarzyszka może być wegetarianką).
Napiwek jest zapłatą za solidną obsługę. W dobrym guście jest pozostawienie drobnej kwoty dla kelnera i załogi (w dobrych restauracjach na koniec dnia wszystkie napiwki są rozdzielane między pracowników). Z reguły nierówne kwoty są zaokrąglane tak, by suma na rachunku razem z napiwkiem kończyła się zerem (np. zamiast 56 zł zostawiamy 60 zł lub 70 zł). Możesz nie zostawiać napiwków, gdy obsługa w jakiś sposób Cię obraziła lub w rażący sposób nie dopilnowała swoich obowiązków.
Aperitif to drink serwowany przed posiłkiem. Ma pobudzić apetyt. Nie wybieraj mocnych alkoholi, gdyż znieczulą Twoją wrażliwość na smak potrawy. Jeśli w ogóle nie chcesz zaczynać kolacji od "procentów", to zamów szklankę wody. Digestify to drink serwowany po posiłku "na lepsze trawienie". Składa się z mocnego trunku (np. nalewek na spirytusie). Oba drinki nie są koniecznością. W dobrym tonie jest zamówić aperitif dla siebie i towarzyszki. Kobieta powinna sama wybrać napój, który dla niej zamówisz.
Wybór alkoholi do posiłku następuje na samym początku składania zamówienia. W zależności od klasy restauracji Twoje zamówienie przyjmie albo kelner, albo sommelier. Wino do posiłku wybiera osoba składająca zamówienie (pytanie o trunek przeważnie kierowane jest do mężczyzny). Nie krępuj się zapytać o radę pracownika. Gafą nie będzie również pozostawienie wyboru kobiecie, zwłaszcza jeśli to ona lepiej zna się na winie.
Zanim kelner rozleje wino do kieliszków, poprosi Cię o akceptację trunku. Na początku pokaże Ci butelkę/etykietkę i poczeka na akceptację. Gdy otrzyma znak (kiwnięcie głową), otworzy butelkę i poda Ci korek do powąchania. Kolejnym etapem jest nalanie niewielkiej ilości do posmakowania: weź łyk i skosztuj. Jeżeli wino spełnia Twoje oczekiwania, kelner napełni kieliszek Twojej towarzyszki i dopełni Twój.
O ile nie jesteś cenionym degustatorem gronowego trunku, postaraj się nie imitować zachowań zaobserwowanych w filmach. Nie mlaskaj, nie płucz winem ust, nie próbuj mieszać kieliszkiem (pechowo możesz oblać siebie lub swoją partnerkę). Możesz subtelnie powąchać zawartość lampki oraz dłużej przetrzymać niewielki łyk wina na języku, by lepiej poczuć jego smak.
Alkohole serwowane w kieliszka trzymaj za nóżkę. W ten sposób nie ogrzejesz zawartości (nie zepsujesz smaku). Wyjątek stanowią koniaki, które pod wpływem ciepła uwalniają bukiet.
Kolejność zamawianych trunków jest również ważna. Pierwszą zasada brzmi: nie podaje się do kawy (digestif) alkoholi podawanych podczas aperitifów. Druga: najpierw wina białe, później czerwone. Trzecia: najpierw wina wytrawne, później słodkie. Nie należy podawać/zamawiać szampana między winami. Wina musujące serwujemy przed winami lub po.