Zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest wybór muchy w innym kolorze, np. granatowym, bordowym, ciemnozielonym lub wzorzystym (ale nie jaskrawym). Znacznie ważniejszy jest jednak dobry materiał muchy (jedwab), który dobrze prezentuje się w sztucznym świetle. Poliestrowe muchy mogą wyglądać niekorzystnie. Podobnie jest z wiązaniem muchy. Prawdziwy elegant dopuszcza jedynie klasyczne muchy wiązane. Nawet jeśli nie są tak idealne jak muchy na gumce lub pasku, wyglądają bardziej stylowo. Gotowe muchy to nieco wstydliwa ozdoba, podobnie jak krawaty na gumce lub poszetki usztywniane kartonikiem.
Decydując się na muchę, warto dobrać do niej odpowiednią koszulę. Najschludniej prezentują się te z krytą listwą guzików, aczkolwiek wybór koszuli z odkrytymi guzikami wcale nie jest błędem. Ukrycie guzików doda elegancji oraz smukłości. Jeśli chodzi o kołnierzyk, możesz zdecydować się na klasyczny kołnierz kent lub kołnierz półwłoski. Ten drugi ma szerzej rozstawione wyłogi. Ważne jest to, by wyłogi były na tyle długie, by stworzyły coś w rodzaju tła dla muchy. Jeśli będą zbyt krótkie, znikną pod fałdami materiału i dadzą karykaturalny efekt. Im większa mucha, tym większy powinien być kołnierz.
Z dziennikarskiego obowiązku musimy także wspominać o koszulach zakładanych do niezbyt popularnych w Polsce fraków oraz smokingów. Koszula do fraka cechuje się najwyższą formalnością, a jej charakterystyczne elementy to łamany kołnierzyk oraz ozdobna listwa z guzikami jubilerskimi. Można ją zastosować także do smokingu. Nieco niższą formalność ma koszula z kołnierzykiem wykładanym, którą należy zakładać wyłącznie do smokingu. Wybór tego rodzaju koszuli do garnituru wieczorowego jest błędem.